Jak podróżowano 200 lat temu, w co się pakowano, co zabierano na drogę i co przywoziła z dalekich wypraw polska arystokracja – to wszystko pokaże Muzeum Czartoryskich w Puławach, które zaprasza na swoją nową, stałą wystawę „W podróży”. Otwarcie już 6 marca
Puławskie muzeum kończy się przygotowania do otwarcia nowego sezonu. Od grudnia sale wystawowe przechodziły remont z malowaniem, wymianą gablot oraz oświetlenia eksponatów. Na nowe wyposażenie wydano ponad 100 tys. zł. Efekty zobaczymy już niebawem. W pierwszą niedzielę marca MC zaprasza na otwarcie swojej najnowszej wystawy poświęconej XVIII wiecznym podróżom.
– To wystawa o podróżach książąt Czartoryskich, ale także Radziwiłłów i Potockich. Pokażemy kufry, sekretarzyki, podróżne filiżanki oraz wiele innych przedmiotów codziennego użytku, które towarzyszyły im w drodze – opowiada dyrektor muzeum, Honorata Mielniczenko.
Muzeum pokaże nie tylko to, co zabierali ze sobą w podróż arystokraci, ale także to, co z tych podróży przywozili, a były to m.in. przyprawy i kolorowe pigmenty jak azjatycka ultramaryna pozyskiwana z minerału lapis lazuli. Odwiedzający puławski pałac będą mieli okazję zobaczyć przygotowane właśnie w tym kolorze przedmioty, w tym trójwymiarowe modele kota i psa.
Oryginalną scenografię ekspozycji przygotowała Elżbieta Bogaczewicz-Biernacka, konserwator dzieł sztuki z Nieborowa. To właśnie z Muzeum w Nieborowie i Arkadii, oddziału Muzeum Narodowego w Warszawie, przyjechała większość eksponatów podróżniczej wystawy. Jej organizację wsparła także warszawska Fundacja Trzy Trąby.
Nowe gabloty, odświeżone wnętrza i wystawa o podróżach to nie wszystkie nowości, które czekają na zwiedzających. Muzeum Czartoryskich, jak przyznaje dyrektor Mielniczenko, regularnie powiększa własne zbiory. Pomaga w tym nawiązanie współpracy z Fundacją Rodziny Blochów z Nowego Jorku, dzięki której do Puław trafił list Adama Jerzego Czartoryskiego do jego przyjaciela, Arthura White'a, rysunki jego paryskiego Hotelu Lambert, a także modlitewnik królowej Francji, Marii Leszczyńskiej (żony Ludwika XV).
Poza tradycyjnymi formami zapoznawania się z polską historią, MC powoli zaczyna przekonywać się także do tych współczesnych. Przykładem są gogle VR, po założeniu których zwiedzający mogą przenieść się na chwilę do odwzorowanego za pomocą techniki komputerowej, trójwymiarowego wnętrza puławskiej Świątyni Sybilli z XIX wieku.