Mieszkańcy Niebrzegowa, Niecieczy i Bobrownik w gminie Puławy są bardzo zadowoleni z nowego kursu MZK do Puław – mówi Krzysztof Dunia, sołtys Niebrzegowa, który o tę decyzję zabiegał od wielu miesięcy. Nowa „emka” ułatwia dojazd na zakupy, czy do lekarza.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Dotychczas mieszkańcy położonego tuż przy granicy z powiatem ryckim Niebrzegowa, wybierając się autobusem do przychodni w Gołębiu, czy na zakupy do Puław, mogli zabrać się kursem o godz. 7 rano. Następny był dopiero o 14:35. Problem polegał na tym, że ci, którzy wcześnie pojawili się w mieście, musieli przez wiele godzin czekać na możliwość powrotu do swojej miejscowości (albo dojechać do Gołębia i dalszą część drogi przejść na piechotę).
Krzysztof Dunia, sołtys Niebrzegowa próbował to zmienić. Już pół roku temu prosił wójta, Krzysztofa Brzezińskiego o pomoc. – Należało przedłużyć kurs z Gołębia. Autobus na przystanku Gołąb-Piaski stał bezczynnie, a w tym czasie mógł pojechać do nas i wrócić – tłumaczy i przypomina, że wójt nie chciał go słuchać. Sołtys sugerował, że wójt nie chciał się zgodzić na kursy, bo wieś nie poparła go w ostatnich wyborach samorządowych.
Wójt Krzysztof Brzeziński na zarzuty ze strony sołtysa odpowiedział już podczas wrześniowej sesji. Zaprzeczył, jakoby miał się mścić na Niebrzegowie, czy mieć coś przeciwko dodatkowej „emce” do sołectwa. Zwrócił uwagę natomiast na koszty związane z przedłużaniem kursu.
Ostatecznie, po dyskusjach dotyczących nowego budżetu gminy, samorządowcy znaleźli dodatkowe środki dla MZK (około 2 tys. złotych miesięcznie) i autobus już kursuje. Mieszkańcy Niebrzegowa, żeby dojechać do Gołębia, czy Puław oprócz „emki” o godz. 7, mogą skorzystać z nowej, o godz. 9:43.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej zmiany. Korzystają na tym nie tylko mieszkańcy Niebrzegowa, ale również Niecieczy i Bobrownik. To naprawdę dla nas wszystkich wielka wygoda – mówi sołtys Dunia, który jest przekonany, że kurs o który tak długo zabiegał, mimo sceptycyzmu władz, okaże się nie tylko potrzebny, ale także rentowny.