Z obrażeniami głowy, klatki piersiowej i brzucha został przewieziony do szpitala 10-latek. Chłopiec uczestniczył w kuligu z sanek w miejscowości Niwa Babicka koło Ryk. Stan dziecka jest poważny.
- Razem z dziećmi ruszył po ośnieżonej drodze - mówi Anna Smarzak, z lubelskiej policji. - Na zakręcie jedne z sanek wywróciły się. Spadł z nich 10-letni chłopiec, który uderzył w murowane ogrodzenie posesji.
10-latek trafił do puławskiego szpitala.
Kierujący ciągnikiem by trzeźwy.