Od 27 marca, czyli najbliższej soboty, do 9 kwietnia, czeka nas kolejny lockdown. Wrócą m.in. kolejki przed sklepami spożywczymi, w których znów zaczną obowiązywać limity dotyczące ilości klientów wewnątrz budynku.
W mniejszych placówkach będzie to 1 osoba na 15 metrów kwadratowych, w tych większych dystans ma być jeszcze większy - 1 osoba na 20 metrów kwadratowych.
Już w czwartek przed puławskimi supermarketami widać było wzrost ilości osób robiących zakupy.
Prawdziwe oblężenie przeżywają salony fryzjerskie i kosmetyczne. - Dzisiaj pracujemy od rana do północy. Normalnie zamykalibyśmy o 19-tej, ale chcemy maksymalnie wykorzystać czas. Wszyscy chcą zdążyć przed lockdownem - mówi nam Bożena Swatek, jedna z fryzjerek, której salon, podobnie jak wiele innych, od soboty zostanie zamknięty w ramach nowych obostrzeń sanitarnych.
Skokowy wzrost klientek notują także kosmetyczki. - Od czwartku mamy czterokrotnie więcej osób, niż w zwykły dzień. Robimy, co możemy, żeby obsłużyć wszystkie osoby zainteresowane naszymi usługami - przyznaje właścicielka puławskiego salonu "Ewelina".
Gdy w czwartek pojawił się rządowy komunikat o obostrzeniach, klienci zaczęli szturmować także m.in. sklepy i składy budowlane. - Już kilka godzin po konferencji premiera mieliśmy jakieś 2-3 razy więcej kupujących, niż zwykle. Otworzyliśmy wszystkie kasy - przyznaje jedna z pracownic puławskiego Brico Depot. Jak zapewnia, skład pozostanie otwarty w czasie lockdownu, z tą różnicą, że od soboty będzie obowiązywać w nim limit klientów. Nadal nie wiemy natomiast, co z Leroy Merlin. Jak usłyszeliśmy w jego biurze prasowym, prawnicy spółki czekają na wydanie właściwego rozporządzenia.
Na pewno zamknięte przynajmniej do 9 kwietnia będą natomiast galerie i centra handlowe oraz sklepy meblowe. W tych pierwszych działać mogą jedynie sklepy spożywcze, apteki, drogerie, salony prasowe i księgarnie. Z kolei ze żłobków i przedszkoli będą mogły korzystać tylko dzieci pracowników medycznych i służb porządkowych. W pozostałych placówkach oświatowych zajęcia będą odbywały się w trybie nauki zdalnej.
Kościoły pozostaną otwarte, ale rząd podwyższył obostrzenia dotyczące ilości wiernych. Jednocześnie w świątyniach od soboty będzie mogło przebywać nie więcej, niż 1 osoba na każde 20 metrów kwadratowych powierzchni, przy wymogu zachowania przynajmniej 1,5 metra dystansu od innych.
Niestety, jak wynika z najnowszego raportu rządowego, tylko w piątek w powiecie puławskim zanotowano 143 zakażenia koronawirusem. To drugi, najwyższy wynik w województwie ustępujący jedynie Lublinowi. Na kwarantannie przebywa już 1033 osoby. Średnio, z pośród wszystkich wykonywanych testów, ponad 40 procent przynosi wynik pozytywny.