Dwaj lekarze z Nałęczowa nieumyślnie doprowadzili do śmierci pacjentki. Kobietę z krwotokiem wewnętrznym odesłali do szpitala powiatowego, zamiast do specjalistycznej lecznicy. Sąd skazał obu medyków na karę grzywny.
Wyrok w tej sprawie zapadł właśnie w Sądzie Rejonowym w Puławach. To finał ponad czteroletniego procesu. Na ławie oskarżonych zasiedli dwaj chirurdzy: 52-letni Dariusz P. oraz 83-letni Jerzy K. Odpowiadali za nieumyślne narażenie zdrowia i życia pacjentki. Dla Zofii C. – pozornie prosty zabieg zakończył się tragicznie.
Doszło do tego w sierpniu 2010r. w Nałęczowie. Dariusz P. przeprowadzał wówczas u pacjentki operację usunięcia pęcherzyka żółciowego. Pobrał też wycinek płata wątroby. Doszło wtedy do silnego krwotoku. Opiekę nad pacjentką przejął wówczas Jerzy K. Z akt sprawy wynika, że zamiast wysłać kobietę do specjalistycznej lecznicy w Lublinie, zdecydował o przewiezieniu jej do szpitala powiatowego w Rykach. Tam przeprowadził koleją operację.
– Nie podjął skutecznych działań, zmierzających do natychmiastowego zabiegu wycięcia płata wątroby wraz z naczyniakiem, mającego na celu zatamowanie krwotoku. W konsekwencji spowodował nieumyślnie śmierć pacjentki – czytamy w aktach sprawy.
Sąd uznał obu lekarzy za winnych i skazał ich na kary grzywny. Dariusz P. ma zapłacić 30 tys. zł, a Jerzy K. 20 tys. zł. Do tego należy doliczyć po ponad 10 tys. zł kosztów sądowych. Wyrok nie jest prawomocny.