Dług miasta dochodzi już do 100 mln złotych, a według najnowszej prognozy za dwa lata zwiększy się do 180 mln zł. To niemal trzy razy więcej niż przed dwoma laty. Powodem jest kumulacja drogich inwestycji przy ograniczonym wzroście dochodów.
Jeszcze dwa lata temu zadłużenie Puław nieznacznie przekraczało 63 mln zł. Ta kwota stanowiła wtedy około 28 procent rocznych dochodów bieżących. Dzisiaj zadłużenie stanowi już ok. 40 procent rocznych dochodów własnych. Na jednego mieszkańca to ponad 2,1 tys. zł.
To jednak dopiero przedsmak tego, co nas czeka w roku 2021. Zadłużenie osiągnie wtedy rekordowe 180 mln zł i przekroczy 62 proc. planowanych dochodów bieżących. Prognoza w kolejnych latach przewiduje regularny spadek długu, ale do jego obecnego poziomu miasto ma dojść dopiero w okolicach 2030 roku.
Wzrost zadłużenia to efekt skumulowania drogich inwestycji – budowy hali sportowo-widowiskowej, której koszt znacznie przekroczył sumę wynikającą z kosztorysu. Poprzednim władzom udało się co prawda pozyskać na jej powstanie rządową dotację (17 mln zł), ale jednocześnie wzrosły ogólne koszty. Teraz rachunek opiewa na 108 mln zł.
Znacznym wydatkiem jest również przebudowa Domu Chemika. Tutaj również konieczne były dodatkowe roboty budowlane, czy też rekompensata dla wykonawcy za przerwę spowodowaną postępowaniem konserwatorskim. Jak mówi Robert Domański, szef Wydziału Rozwoju Miasta, licząc z nowym wyposażeniem ośrodka, elektroakustyką, oświetleniem, czy umeblowaniem, łączny wydatek (bez Mediateki) może wynieść nawet 42 mln zł.
Tymczasem przed miastem stoi szereg kolejnych przedsięwzięć wartych kolejne dziesiątki milionów złotych. To przede wszystkim: wspomniana Mediateka, a więc budowa nowej siedziby miejskiej biblioteki z podziemnym parkingiem (w miejsce pawilonu POK przy ul. Wojska Polskiego), budowa spalarni odpadów (konieczna przy rosnącej cenie ich składowania), czy też remont zabytkowego Pałacu Marynki zakupionego z myślą o adaptacji na Muzeum Czartoryskich. Na zagospodarowanie czeka również plac po dawnym dworcu PKS w centrum. Ponadto SP nr 3 czeka na halę sportową i boiska, a kierowcy – na zapowiedziane nowe miejsca parkingowe w całym mieście.