Wysokie koszty gazu ziemnego skłoniły władze puławskich Zakładów Azotowych do drastycznego ograniczenia produkcji melaminy. To biały proszek służący do wyrobu laminatów, żywic, czy lakierów. Azoty są jego jedynym krajowym wytwórcą i polskim eksporterem.
Decyzja o ograniczeniu produkcji melaminy zapadła w ostatni piątek, 8 lipca. Zgodnie z wolą zarządu spółki, pierwsza instalacja została zatrzymana, a zdolności produkcyjnej drugiej ograniczono o połowę. Jeśli dodać do tego rozpoczynające się planowane prace remontowe w trzeciej instalacji, możliwości wytwarzania melaminy ścięto o 80 proc. To oznacza, że zamiast ok. 270 ton proszku na dobę, Azoty będą dostarczały niewiele ponad 50 ton tej substancji.
Powodem, jak wynika z danych przekazanych przez spółkę, są rosnące ceny gazu ziemnego oraz niewystarczające ceny rynkowe gotowego produktu. Odbiorcy zamówionej wcześniej melaminy nie muszą się jednak martwić, bo „Puławy” posiadają zapasy tej substancji. Dostawy będą więc wykonywane bez przeszkód.
Jak długo potrwa produkcyjne spowolnienie na wymienionych instalacjach - tego zarząd firmy nie zdradza zapowiadając jedynie dostosowywanie skali produkcji melaminy do bieżącej sytuacji rynkowej.
Melamina wykorzystywana jest m.in. w przemyśle motoryzacyjnym, włókienniczym, papierniczym, czy elektrotechnicznym. Służy do wyrobu żywic, laminatów, klejów, farb i lakierów.