(fot. Jacek Szydłowski)
33 tysiące złotych chce przeznaczyć Urząd Miasta w Kazimierzu Dolnym na projekt zagospodarowania kamieniołomu. W planach nie ma żadnej zabudowy.
Na razie chodzi o uporządkowanie tego terenu, który jest jedną z najciekawszych atrakcji miasteczka.
– Teren kamieniołomu pozostawia niestety wiele do życzenia. Zwracają na to uwagę nie tylko mieszkańcy, ale też turyści. Chcemy, żeby ten teren stał się przyjazny do spacerów, relaksu. W tym momencie jego potencjał jest niewykorzystany – mówi Małgorzata Kuś, sekretarz miasta.
– Dlatego chcemy wykonać projekt, który ma uporządkować kamieniołom. Na razie ma to być jednak minimalna ingerencja i celowo nie wprowadzamy żadnych obiektów. Chodzi o to, żeby sprawnie zająć się tym terenem, a wszelkie budowy wiążą się z formalnościami, np. pozwoleniami, które ciągną się miesiącami. Chodzi też o to, żeby nie przytłoczyć tego miejsca zbyt agresywną infrastrukturą – dodaje.
Jak tłumaczy Małgorzata Kuś, zagospodarowanie kamieniołomu ma polegać m.in. na wyrównaniu terenu. – Bierzemy też pod uwagę wykonanie nasadzeń, małą architekturę, np. ławki, a także tablice informacyjne, które pomogą zapoznać się z historią tego miejsca – mówi Kuś. – Chcielibyśmy stworzyć też alejki, żeby można było swobodnie spacerować.
A co z pomysłem stworzenia geocentrum w kamieniołomie, który pojawił się kilka lat temu? – Ten pomysł upadł, m.in. ze względów finansowych – przyznaje Kuś.
Projekt zagospodarowania terenu kamieniołomu ma powstać jeszcze w tym roku. – Pieniądze na ten cel są zabezpieczone w tegorocznym budżecie, więc chcemy to zrobić jak najszybciej. To musi być pomysł, który w ciekawy sposób zaplanuje tę przestrzeń – mówi Kuś.
Trudno powiedzieć, kiedy zaczną się prace. – To już kolejny etap. Nie wiemy jeszcze, czy uda się to zrobić w tym roku, czy te prace zostaną przeniesione na przyszły rok – mówi Kuś. – Na razie zabezpieczyliśmy pieniądze na projekt i na tym chcemy się skupić.