Jedni wolą sport, inni naukę. Za co należy nagradzać uczniów z Radzynia Podlaskiego? Spierali się o to radni na ostatniej sesji.
Wszystko zaczęło się od tego, że na początku obrad wręczono nagrody burmistrza za osiągnięcia sportowe. Odebrało je 10 sportowców i 4 trenerów. – Nagrodą były karnety do sklepu sportowego o wartości 350 zł – precyzuje Anna Wasak, rzecznik magistratu.
– Pomijamy te osoby, które osiągnęły szczególne wyniki w nauce. Wiem, że są przekazywane nagrody do szkół. Ale rodzice są rozczarowani – zaznacza radna Bożena Lecyk (KWW Radzyń Moje Miasto). – Sport jest ważny, ale przede wszystkim najważniejsza jest nauka i motywowanie tej młodzieży i dzieci do osiągania jak najlepszych wyników – uważa radna.
Ale niektórych taka opinia zirytowała. – Będę bronił sportowców. Dla jednych nauka jest ważniejsza, a dla innych sport. To jest subiektywne – stwierdza radny Jarosław Zaprzalski (PiS).
Jednak radna Lecyk podsuwa kolejne argumenty. – W raporcie o stanie miasta wyczytałam, że nasza młodzież, m.in. ze Szkoły Podstawowej nr 2 osiągnęła bardzo dobre wyniki w egzaminie klas ósmych. Byli ponad średnią krajową. Miasto powinno to docenić na takim forum jak dzisiaj. Zostawiam to do przemyślenia – powiedziała na czwartkowej sesji radna.
Okazuje się jednak, że najlepsi uczniowie dostaną nagrody. – Mamy listę uczniów. Najlepsi będą wyróżnieni na sesji we wrześniu. Nie chcieliśmy tutaj nawarstwiać osób z zewnątrz – przyznaje radna Paulina Pachała, przewodnicząca komisji oświaty i kultury.
Również przewodniczący rady potwierdza, że takie nagrody są przyznawane od wielu lat. – Jeszcze kilka kadencji wstecz, sam złożyłem jako radny taki wniosek, aby wyróżniać nie tylko sportowców, ale również najlepszych uczniów – przypomina Adam Adamski (PiS)
Radna pozostała jednak przy swojej linii. – Te dzieci wróciły niedawno do szkoły, ale to nie znaczy, że nie pracowały. Te warunki były trudne w pandemii, były różne obciążenia. One przeżywały to bardzo. Wiem, bo rozmawiam z wieloma rodzicami – podkreśla Bożena Lecyk. – Pandemia źle wpłynęła na psychikę dzieci, dlatego warto jest dowartościować, dać pozytywny impuls na przyszłość – dodaje radna. Na koniec zaproponowała, żeby nagradzać również uczniów ze świadectwami z wyróżnieniem.
Małgorzata Kowalczyk, naczelnik wydziału edukacji w radzyńskim magistracie, odpowiada, że miasto nie daje szkołom ograniczeń. – Doszliśmy tylko do wniosku, że promujemy konkursy kuratoryjne, jako te zewnętrzne, bo są one bezpłatne i nie są komercyjne, a sprawdzają wiedzę – tłumaczy pani naczelnik.
Ostatecznie tematem nagród za osiągnięcia w nauce ma się zająć na najbliższym posiedzeniu komisja oświaty i kultury.