Miało być ledowe oświetlenie ulic w Radzyniu Podlaskim, ale na razie jest niezadowolenie władz miasta. – Rozwiązałem umowę z inspektorem nadzoru – przyznaje burmistrz Jerzy Rębek (PiS).
Przetarg na inwestycję w ubiegłym roku wygrała firma Pollight z Warszawy. – Wymiana oświetlenia ulicznego nie przebiega tak, jakbyśmy sobie tego życzyli– nie ukrywaburmistrz. – Byłem zmuszony rozwiązać umowę z inspektorem nadzoru, bo ta współpraca wyglądała źle. Wyłoniliśmy już kolejnego inspektora nadzoru – zaznacza Rębek. Natomiast byłemu inspektorowi miasto naliczyło kary umowne.
– Mamy szereg zastrzeżeń do wykonywanych prac. Mogę tylko przeprosić mieszkańców za te niedogodności w postaci braku oświetlenia w pewnych punktach czy wręcz na całych liniach – tłumaczy burmistrz. Uspokaja jednak, że miastu nie grozi utrata dotacji na ten cel.–Większość zadania jest już wykonana. Czas rozliczenia inwestycji mija z końcem września –dodaje Rębek.
Tymczasem, firmę Pollight dziwią te uwagi.
– Nie mamy informacji z miasta o dużych uchybieniach i braku oświetlenia na liniach i nie znam również takich publicznych wypowiedzi burmistrza – stwierdza prezes Krzysztof Warzeszkiewicz. – Projekt jest w końcowej fazie realizacji. Nie było jeszcze odbiorów końcowych– dodaje Warzeszkiewicz.
Od poniedziałku ma rozpocząć się inwentaryzacja dotychczas zamontowanych lamp. - Po przeprowadzeniu procesu inwentaryzacji zostanie przeprowadzenie szkolenie z zakresu zarządzania tymi źródłami światła- zaznacza Anna Wasak rzecznik radzyńskiego magistratu.
– Musimy przyswoić sobie wiedzę związaną ze sterowaniem natężeniem oświetlenia. W okresach, gdy na drogach jest wielu użytkowników, natężenie światła będzie duże, natomiast w bardzo późnych godzinach nocnych natężenie będzie się zmniejszało. Dzięki temu pojawią się bardzo duże oszczędności- podkreśla burmistrz. Jego zdaniem, oszczędności związane ze zużyciem energii elektrycznej na terenie miasta mogą sięgać nawet pół miliona złotych rocznie.
Mieszkańcy Radzynia już w marcu narzekali, że na niektórych ulicach jest ciemno. – System nie został jeszcze skonfigurowany, stąd lampy, które już zostały wymienione, jeszcze nie świecą tak, jak byśmy oczekiwali. W związku z tym proszę o cierpliwość– apelował wówczas burmistrz.
Wymiana oświetlenia na ledowe to koszt 2 mln 819 tys. zł, z czego 2 mln 91 tys. zł pochodzi z dotacji unijnej. Resztę pokryje pożyczka z NFOŚiGW.