Pięć lat temu mieszkańcy Radzynia Podlaskiego zostali zaszczyceni wizytą Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Radzyński Ośrodek Kultury uznał moment za tak ważny w historii miasta, że aż zorganizował wystawę fotograficzną z okazji rocznicy spotkania. Niektórzy mieszkańcy przecierają oczy ze zdumienia.
Fotografie od poniedziałku można oglądać w holu głównym Urzędu Miasta. – Był to historyczny moment dla naszego miasta, gdyż po raz pierwszy z oficjalną wizytą gościliśmy głowę państwa. Mieszkańcy Radzynia i powiatu radzyńskiego entuzjastycznie powitali prezydenta na dziedzińcu pałacu Potockich – przypomina burmistrz Jerzy Rębek (PiS). Wizyta miała związek z obchodami Dnia Samorządu Terytorialnego. Na dziedzińcu pałacu zgromadziło się wówczas ok. 2 tys. osób.
Autorami prezentowanych na wystawie zdjęć są związani z Radzyniem Tomasz Młynarczyk i Karol Niewęgłowski. – Koszt wystawy to 21 zł. Wydruk 42 zdjęć po 0,50 zł każde – precyzuje Robert Mazurek, dyrektor Radzyńskiego Ośrodka Kultury. Jego zdaniem, miejsce wystawy jest adekwatne. – Prezydent odwiedził Radzyń w ramach oficjalnej wizyty i przyjmowany był przez miasto. Dlatego organizacja wystawy w tym miejscu, tak jak wielu innych w mojej ocenie, jest jak najbardziej odpowiednia. Szkoda, że nie zainteresowali się państwo również innymi wystawami – wytyka Mazurek.
Ale nie wszystkim wystawa przypadła do gustu. – Na sesji w styczniu odbył się propagandowy występ pana dyrektora ośrodka kultury, dotyczący działań podległej mu jednostki w 2020 roku. Pokaz slajdów wieńczyło TOP 10 wydarzeń kulturalnych w mieście – przypomina Radosław Grudzień, miejscowy aktywista, który współpracuje z siecią obywatelską Watchdog Polska. – Był tam m.in. zlot foodtrucków. Wartość artystyczna i kulturalna takich działań jest zerowa, tak samo jak i wystawy z okazji 5. rocznicy. TOP 10 się samo nie zapełni, a za coś pensję brać trzeba – punktuje Grudzień.
Krytycznie wystawę ocenia również Andrzej Kotyła, były miejski radny. – Pomysł jest śmieszny, a nawet głupi. Obchody rocznicy wizyty prezydenta Andrzeja Dudy uważam za absurdalne – stwierdza. Jego zdaniem, „takie inicjatywy budzą dezaprobatę nawet środowiska zwolenników PiS”. – Nie można bardziej się kompromitować niż poprzez licytację w lizusostwie wobec władzy – uważa mieszkaniec Radzynia.