Kiedyś spotykały się w domach, a od zeszłego roku w gminnej świetlicy, którą remontowali mieszkańcy w czynie społecznym. Koło Gospodyń Wiejskich Płouszowice koło Lublina liczy 13 członkiń. Najmłodsza z pań nie skończyła jeszcze 30 lat.
– Koło Gospodyń Wiejskich Płouszowice zostało założone w 2005 roku na terenie gminy Jastków – mówi Krystyna Bojarska, przewodnicząca Koła. – Ale takie koło działało tutaj już wcześniej. Mam legitymację z 1963 roku. Później panie były już w starszym wieku i działalność koła została zawieszona.
10 lat temu reaktywację koła zaproponowali radni i sołtysi. – Chcieli, żeby w Płouszowicach były dożynki – opowiada Bojarska. – W 2005 roku święto plonów odbyło się w Płouszowicach po raz pierwszy. W tym samym roku powstało nasze koło.
Do KGW Płouszowice należy 13 pań. Siedzibą KGW jest niedawno wyremontowana świetlica gminna.
– Przy remoncie świetlicy pomagali mieszkańcy gminy w czynie społecznym – mówi Bojarska. – A to, że remont się rozpoczął, to duża zasługa naszej sołtys Iwony Stępniak. Zaczęliśmy w kwietniu i w ciągu 10 miesięcy remont był skończony. Jak brakowało pieniędzy, to same je zbierałyśmy.
Panie z KGW Płouszowice biorą udział w gminnych dożynkach, jarmarkach i festynach. – Od trzech lat same organizujemy też festyn rodzinny w Płouszowicach – dodaje przewodnicząca. – Oprócz tego robimy też bale karnawałowe dla dzieci, Dzień Kobiet dla mieszkanek wsi, dwutygodniowe ferie dla dzieci z podstawówki i wiele innych przedsięwzięć.
Koło Gospodyń Wiejskich w Płouszowicach to kolejne koło, które bierze udział w naszym plebiscycie. Cały czas czekamy na kolejne zgłoszenia KGW z naszego województwa. Swój udział w konkursie mogą zgłaszać zarówno członkinie kół, osoby prywatne i instytucje, urzędy gmin, ośrodki kultury.
Czekamy na zgłoszenia
Zgłoszenia do plebiscytu przyjmujemy zarówno telefonicznie (pod numerem telefonu 691-770-010), mailowo pod adresem promocja@dziennikwschodni.pl lub za pośrednictwem kuponu, który drukujemy w Dzienniku Wschodnim.