Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Haftują, wiją wieńce, piszą słowa piosenek o gminie i przygotowują potrawy regionalne. Koło Gospodyń Wiejskich w Zagoździu (powiat puławski) po likwidacji ponownie działa. Panie biorą udział w naszym plebiscycie „Koło Gospodyń Wiejskich 2015”.
– Koło Gospodyń Wiejskich w Zagoździu istnieje na terenie gminy Baranów od 6 lat – pisze w zgłoszeniu Grażyna Piaseczna, dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Baranowie. – Działa intensywnie i bardzo prężnie na rzecz swojej lokalnej społeczności. Panie są obecne na dożynkach gminnych, powiatowych oraz festynach. Biorą udział w licznych konkursach folklorystycznych, gdzie odnoszą niebywałe sukcesy. Zajmują się rękodziełem, wykonując wspaniałe haftowane ozdoby.
– Haftuję nie tylko ja, ale też jeszcze trzy panie. Są to obrusy, czy serwetki np. w kształcie ryby czy bałwanka. Ja robię też haftowane obrazy – mówi Lucyna Łagowska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Zagoździu.
Panie startują też w kulinarnych konkursach, gdzie potrawy regionalne są przyrządzane według tradycyjnych receptur. – W tych konkursach zdobywają wiele nagród i wyróżnień – dodaje Piaseczna. – Nagrodę otrzymałyśmy za nasze flaki z kaszą jaglaną – podaje przykład szefowa koła.
Po likwidacji koła panie postanowiły reaktywować działalność. – Chciałyśmy zrobić coś dla wsi i dla społeczeństwa – przyznaje Łagowska, która przez pewien czas kierowała Kołem Gospodyń Wiejskich w Zagoździu podczas jego „pierwszej kadencji”. – Remiza stała zaniedbana. Trzeba było coś z tym zrobić. Dzięki wójtowi została wyremontowana. Jest też kuchnia.
Obecnie do koła należy 7 pań.
– Haftuję nie tylko ja, ale też jeszcze trzy panie. Są to obrusy, czy serwetki np. w kształcie ryby czy bałwanka. Ja robię też haftowane obrazy – mówi Lucyna Łagowska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Zagoździu.
Panie startują też w kulinarnych konkursach, gdzie potrawy regionalne są przyrządzane według tradycyjnych receptur. – W tych konkursach zdobywają wiele nagród i wyróżnień – dodaje Piaseczna. – Nagrodę otrzymałyśmy za nasze flaki z kaszą jaglaną – podaje przykład szefowa koła.
Po likwidacji koła panie postanowiły reaktywować działalność. – Chciałyśmy zrobić coś dla wsi i dla społeczeństwa – przyznaje Łagowska, która przez pewien czas kierowała Kołem Gospodyń Wiejskich w Zagoździu podczas jego „pierwszej kadencji”. – Remiza stała zaniedbana. Trzeba było coś z tym zrobić. Dzięki wójtowi została wyremontowana. Jest też kuchnia.
Obecnie do koła należy 7 pań.
