Najwięcej rozgłosu przyniosły im pierogi z serem i miętą. Regionalne potrawy to jednak nie jedyna specjalność Koła Gospodyń Wiejskich w Baranowie. To kolejne koło, które bierze udział w naszym nowym plebiscycie.
– Koło Gospodyń Wiejskich w Baranowie powstało 60 lat temu – mówi Krystyna Matraszek, przewodnicząca tego koła. – Wśród założycielek była moja mama. Ja należę do koła już 50 lat, przewodniczącą jestem od jakiś 30 lat.
Do KGW w Baranowie należy obecnie 11 pań. – Członkiniami koła są gospodynie wiejskie, które chętnie udzielają się społecznie – podkreśla Piaseczna. – Biorą udział w dożynkach podczas, których oferują regionalne potrawy. Z sukcesami startują w wielu konkursach kulinarnych. Podczas organizowanych warsztatów uczą dzieci, młodzież i dorosłych robienia palm wielkanocnych. Ponadto zajmują się hafciarstwem oraz wiciem wieńców dożynkowych. W czasie uroczystości gminnych, powiatowych i wojewódzkich śpiewają stare pieśni ludowe. Biorą czynny udział w przeglądach pieśni ludowych organizowanych w naszym regionie. Posiadają na swoim koncie wiele nagród i dyplomów.
– Mamy próby co czwartek – wskazuje przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Baranowie. – Śpiewany różne pieśni, w zależności od święta. Na przykład w Górce Lubartowskiej, gdzie ostatnio byłyśmy zaproszone śpiewałyśmy pieśni religijne.
Panie chętnie przygotowują różnego rodzaju potrawy regionalne. Znane są głównie ze swoich pierogów z serem i miętą.
– Można je spróbować np., na dożynkach – dodaje Matraszek. – Ale przygotowuje też pierogi ruskie i na słodko. Ja robię też dżem z kabaczka.