Są pieniądze do wzięcia, ale chętnych brak. Rolnicy mogą ubiegać się o pomoc

Pomoc oferowana w ramach programu „Wsparcie inwestycji w odtwarzanie gruntów rolnych i przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku klęsk żywiołowych, niekorzystnych zjawisk klimatycznych i katastrof” ma zrekompensować straty poniesione w wyniku klęsk żywiołowych tj. huragan, powódź, przymrozki, gradobicie, nawalny deszcz czy uderzenie pioruna.

– Do programu może przystąpić każdy rolnik, który posiada co najmniej 1 hektar użytków rolnych i u którego, na podstawie protokołu sporządzonego przez komisję powołaną przez wojewodę stwierdzono straty – wyjaśnia Michał Bętkowski, zastępca dyrektora Lubelskiego Oddziału Regionalnego ARiMR. – Te straty w gospodarstwie nie mogą być niższe niż 30 proc. średniej dochodowości gospodarstwa wyliczonej na podstawie 3 lat poprzedzających rok złożenia wniosku.

Drugi nabór

Nabór wniosków rozpoczął się 5 października i potrwa do 18 października. Będzie to już drugi nabór do tego programu. W pierwszym – wrześniowym – z terenu województwa lubelskiego wpłynęły jedynie dwa wnioski.

– W całym kraju wniosków było ich tylko 19 – podaje dyrektor Bętkowski. – Dlatego został ogłoszony kolejny nabór.

Maksymalna kwota, jaką rolnik może uzyskać aby odtworzyć zniszczony majątek trwały, wynosi 300 tys.
Wnioski można składać w oddziałach regionalnych ARiMR, bądź za pośrednictwem biura powiatowego Agencji. Można je równie wysłać rejestrowaną przesyłką pocztową.

Na co dofinansowanie?

W ramach tego programu rolnicy mogą otrzymać pieniądze np. na odtworzenie sadów. – Do kosztów kwalifikowalnych zaliczamy także odtwarzanie trwałych plantacji, krzewów owocowych, których owocowanie trwa co najmniej 5 lat, zniszczonych budynków i budowli oraz maszyn i urządzeń również zwierząt gospodarskich – wylicza zastępca dyrektora Lubelskiego Oddziału Regionalnego ARiMR.

Dofinansowanie może obejmować jedynie zniszczone w wyniku klęsk żywiołowych części majątku rolnika.

– Ważne jest to, że w majątku trwałym musi nastąpić szkoda, więc muszą być zniszczone przez grad np. plantacje, szklarnie, tunele foliowe czy też maszyny. Tylko wówczas możemy odtwarzać ten zniszczony majątek – podkreślała Bętkowski. – W poprzednim PROW-ie to wyglądało nieco inaczej, ponieważ można było kupować dowolne maszyny, niekoniecznie te które uległy zniszczeniu.

Wysokość wsparcia

Wysokość wsparcia jaką może otrzymać rolnik jest określona na postawie oszacowanej wartości szkód, z uwzględnieniem wcześniej wskazanego limitu pomocy na gospodarstwo i rolnika.

„Jeżeli zniszczony składnik gospodarstwa był ubezpieczony, wówczas wysokość pomocy w odniesieniu do odtwarzanego składnika pomniejsza się o kwotę odszkodowania uzyskanego z tytułu jego ubezpieczenia” – informują pracownicy ARiMR.

Mniejszą pomoc otrzyma także rolnik, który nie zawarł umowy obowiązkowego ubezpieczenia upraw – zgodnie z przepisami z dnia 7 lipca 2005 r. – ważnej na dzień wystąpienia szkody w gospodarstwie. Jeśli taki rolnik będzie ubiegać się o odtworzenie plantacji chmielu, sadów i plantacji krzewów owocowych wówczas kwota pomocy na odtworzenie tego składnika zostanie pomniejszona o połowę.