Vege Fruit Expo w Targach Lublin. Sadownik mile widziany

– Przyjechaliśmy głównie dla wykładu dotyczącego nawożenia dolistnego – przyznaje Sebastian Chołożyński z podlubelskiego Miłocina, który prowadzi szkółkę drzewek owocowych. – Chcemy obejrzeć też sprzęt rolniczy.

Na Targach Sadowniczo-Warzywniczych Vege Fruit Expo w hali Targów Lublin prezentują się firmy, które w swoim asortymencie mają m.in. środki ochrony roślin, nawozy, tunele, sprzęt do nawadniania, konstrukcje sadownicze czy też wyposażenie szklarni. Można oglądać również maszyny i sprzęt rolniczy.

Na lubelskich targach są eksponowane m.in. ciągniki włoskiej firmy Antonio Carraro. – Są to ciągniki specjalistyczne, przystosowane do pracy w sadownictwie – mówi Marek Landwójtowicz z firmy Activ (fot. z lewej). – Ten ciągnik, który prezentujemy w Lublinie – SRX 9800 jest to ciągnik przystosowany do pracy w sadach, w bardzo wąskich nasadzeniach drzew lub krzewów.

W Polsce chodzi np. o porzeczki czy też agrest. Ciągnik jest bardzo wąski. Ma 1,20 m.
Ciągnik charakteryzuje się między innymi tym, że ma dość mocny silnik – 87 KM. – Można w nim obrócić kokpit i zmienić kierunek jazdy ciągnika – opisuje Landwójtowicz. – Dzięki temu uzyskujemy narzędzie wielofunkcyjne, które ułatwi nam pracę. Tylna część ciągnika staje się jego przodem. Dzięki temu możemy stosować narzędzia pielęgnacyjne albo podnośniki, które muszą być przed ciągnikiem.

Z kolei Stanisław Poręba z Polskiego Instytutu Światła Asymilacyjnego LED zachęca do stosowania lamp ledowych pod osłonami (fot. z prawej). – To przede wszystkim oszczędności energii w stosunku do lamp sodowych stosowanych aktualnie w ogrodnictwie – tłumaczy Poręba. – Oszczędności energii są na poziomie ok. 50 a nawet 70 procent.

Poręba przekonuje też, że oddziaływanie światła ledowego na roślinę jest korzystniejsze. – Często np. przy uprawie rozsady mamy taką sytuację, że przy lampach sodowych mimo że jest dużo światła rozsada jest długa i cienka. Przy lampach ledowych odpowiednio skonstruowanych są krótkie międzywęźla, grube łodygi, ładna bryła korzeniowa i duże liście – przekonuje Poręba. – Później z takiej rozsady jest dużo łatwiej wyhodować odpowiednią roślinę.

Wskazuje też, że ogrodnik może zaplanować sobie kiedy otrzyma pierwsze owoce. – Z dokładnością do jednego, dwóch dni – zapewnia Poręba. – Jeśli zapewnimy roślinie wszystkie parametry w tym odpowiednią temperaturę, światło czy też nasycenie dwutlenkiem węgla, to okazuje się, że roślina bardzo przewidywalnie się rozwija. Wiadomo kiedy pojawi się pierwszy kwiat czy kiedy zawiąże się pierwsze grono np. pomidora. Można sobie wstecz wyliczyć, że kiedy należy posadzić rozsadę aby tego a tego dnia otrzymać dojrzałe owoce.

Targi Vege Fruit Expo można zwiedzać bezpłatnie, po uprzedniej rejestracji także dzisiaj w godz. 9–17. Równocześnie w Targach Lublin odbywają się też Targi Producentów Marek Własnych.