Rzecznik elektrowni jądrowej w Zaporożu Andriy Tuz: Ostrzał spadł bezpośrednio na elektrownię. Pali się jeden z reaktorów, który nie jest aktywny, ale zawiera paliwo jądrowe. Nie ma zagrożenia rozprzestrzenienia się promieniowania.
Od godzin popołudniowych w czwartek trwają walki o elektrownię atomową położoną na Zaporożu we wschodniej Ukrainie.
W nocy po godz. 1.30 czasu kijowskiego strona ZNPP Telegram poinformowała, że w wyniku ostrzału artyleryjskiego elektrowni wybuchł pożar.
„W największej elektrowni jądrowej w Europie istnieje realne zagrożenie niebezpieczeństwem jądrowym. Żądamy zawieszenia broni ciężkiego sprzętu w elektrowniach Zaporoża.”
Atak uderzył w pierwszy blok elektrowni atomowej. Ratownicy nie mogli przystąpić do gaszenia pożaru, bo trwał ostrzał rosyjskich wojsk.
MSZ Dmytro Kuleba: „Armia rosyjska ze wszystkich stron ostrzeliwuje elektrownię jądrową Zaporoże, największą elektrownię atomową w Europie. Ogień już wybuchł. Jeśli nastąpi eksplozja, będzie 10 razy większa niż w Czarnobylu ! Rosjanie muszą NATYCHMIAST przerwać pożar, pozwolić strażakom, stworzyć strefę bezpieczeństwa!”
Portal https://hromadske.ua/ cytuje eksperta, który mówi, że w przypadku znacznego uszkodzenia reaktora w Zaporożu katastrofa będzie porównywalna z elektrownią atomową w Czarnobylu . A w przypadku zbombardowania największej elektrowni jądrowej w Europie może dojść do uszkodzenia więcej niż jednego reaktora.
„Będzie gorzej niż w Czarnobylu, bo stacja Zaporoże znajduje się nad brzegiem Zalewu Kachowka, dalej wzdłuż Dniepru - Morza Czarnego . Zanieczyszczona woda i wszystko inne, Morze Śródziemne i tak dalej. Oznacza to, że konsekwencje będą złe dla wszystkich."
Po godz. 3.15 Ołeksandr Starukh, szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, powiedział, że strażakom pozwolono wejść do Zaporizhzhya NPP.
Pożar wybuchł na terenie elektrowni jądrowej Zaporizhzhya w budynku szkoleniowym. Trzeci zasilacz został odłączony od całego systemu, pracuje tylko czwarty. Bezpieczeństwo radiacyjne i przeciwpożarowe w elektrowni jądrowej jest obecnie w normalnych granicach .
Premier Ukrainy Denys Szmyhal wezwał zachód do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Ukrainą ze względu na walki i pożar na terenie elektrowni atomowej. Zdaniem Szmyhala "to kwestia bezpieczeństwa całego świata" - donosi Associated Press.
Agencja Associated Press mówi też, powołując się na „anonimowego przedstawiciela rządu Ukrainy”, o podwyższonym poziomie promieniowania w Zaporożu.
Rzecznik elektrowni jądrowej w Zaporożu Andriy Tuz: Ostrzał spadł bezpośrednio na elektrownię. Pali się jeden z reaktorów, który nie jest aktywny, ale zawiera paliwo jądrowe. Nie ma zagrożenia rozprzestrzenienia się promieniowania.
Regionalne władze Zaporoża po godz. 3: Elektrownia atomowa została zabezpieczona i opanowano już zagrożenie.
NEXTA: Trzeci blok elektrowni atomowej w Zaporożu został wyłączony. Działa jedynie czwarty blok. Poziom promieniowania w elektrowni jest w granicach normy.
❗️❗️Judging by the video from the scene, an administrative building is on fire at the #Zaporizhzhia NPP as a result of shelling. However, the reactors are very close to the shelling site. The shelling continues. pic.twitter.com/CCZiKgclIw
— NEXTA (@nexta_tv) March 4, 2022