Mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą ją znać jako prowadzącą różne imprezy. Tym razem Agata Reszko bierze udział w programie „Najgorszy kucharz”. Bialczankę można oglądać w każdy czwartek na TVP2 o godz. 20.50
Do programu zgłosił mnie mój chłopak, więc nie miałam wyjścia – śmieje się Agata, która jest konferansjerem i prezenterką. – O tym, że nie umiem gotować, wiedzą wszyscy moi bliscy i znajomi. Teraz dowiedziała się o tym cała Polska. Ale mam nadzieję, że bialczanie będą trzymać za mnie mocno kciuki – podkreśla.
„Najgorszy kucharz” to polska wersja formatu „Worst Cooks” stworzonego przez All3media. Uczestnikami są wyłonione w castingach osoby, które mają raczej słabe umiejętności kulinarne. W trakcie trwania projektu, uczą się oni gotowania od zawodowych kucharzy. Następnie uczestnicy rywalizują ze sobą w przygotowaniu jak najlepszych posiłków.
Na razie atmosfera w programie jest miła. – Pomimo walki o pieniądze i tytuł tego lepszego wśród najgorszych kucharzy, bardzo się lubimy. Myślę jednak, że z czasem zacznie się prawdziwa wojna na noże – żartuje bialczanka.
Podkreśla, że sporo można się jednak nauczyć. – W pierwszym odcinku jeden uczestnik z każdej drużyny musiał zrobić placki ziemniaczane. Dla ludzi, którzy kompletnie nie mają pojęcia o gotowaniu, jest to wyzwanie. Na pewno wielu rzeczy się nauczę, choćby tego, jak przygotowywać najprostsze dania – uważa Agata. – Cieszę się, że tu trafiłam, bo cała produkcja to majstersztyk. Jak pierwszy raz weszliśmy do studia to był szok – dodaje.
Pierwszy odcinek TVP wyemitowała 12 września. – Mnóstwo się dzieje! Czasem podczas nagrywania nie ma czasu na chwilę odpoczynku. Ale to naprawdę świetna przygoda – podkreśla Agata.
W każdym odcinku odpada jedna osoba z drużyny zielonej i czerwonej. – To uczestnik, który przygotował najgorsze danie. Przed każdym gotowaniem na wizji prowadzący pokazują, jak wykonać daną potrawę – zaznacza bialczanka. Za każde zadanie drużyna otrzymuje pieniądze. Na koniec wygra jedna osoba z drużyny, która zgarnie wszystkie uzbierane przez cały program środki.
Agata znana jest mieszkańcom Białej Podlaskiej jako dziewczyna z mikrofonem. – To mój nieodłączny atrybut – żartuje. – Jestem konferansjerem od zadań specjalnych. Prowadzę koncerty, gale, imprezy plenerowe, a także spotkania firmowe – opowiada. Ostatnio nawet dożynki, chociaż miała kontuzję nogi. Jej największym marzeniem jest praca w telewizji.