Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Brytyjskie media rozpisują się na temat kota, który od czterech lat codziennie jeździ tym samym autobusem. W Wielkiej Brytanii 12-letni kot Casper z Plymouth stał się prawdziwą gwiazdą.
- Casper zawsze znikał na kilka godzin, ale nie wiedziałam, co się z nim dzieje - mówi w rozmowie z "Daily Telegraph" Susan Finden, właścicielka kota. Ma go od 2002 roku, ale dopiero niedawno dowiedziała się, jak jej zwierzak spędza przedpołudnia.
Każdego dnia, dokładnie o 10.55 kot grzecznie czeka na przystanku przed swoim domem w Plymouth. razem z pasażerami wsiada do autobusu numer 3 sieci First Bus. Pasażerowie i kierowcy autobusu znają go doskonale.
- Zwykle kładzie się na siedzeniu z tyłu autobusu. Czasami przechodzi między nogami pasażerów. Ale nigdy nie sprawia kłopotów - mówi Rob Stonehouse, jeden z kierowców.
Casper przejeżdża całą trasę i tym samym autobusem wraca do domu. Wysiada na przystanku pod domem.
- Jak to się zaczęło? On bardzo kocha ludzi. Przystanek jest tuż przed naszym domem. Któregoś dnia musiał po prostu za wejść za kimś do autobusu i mu się spodobało - mówi właścicielka.
Teraz, gdy jest już znany kierowcy sprawdzają, czy na pewno wysiada na właściwym przystanku. A firma autobusowa zastanawia się, czy autobusów na linii, którą jeździ Casper, nie obkleić podobiznami kota.
Zobacz film na stronie BBC News
Każdego dnia, dokładnie o 10.55 kot grzecznie czeka na przystanku przed swoim domem w Plymouth. razem z pasażerami wsiada do autobusu numer 3 sieci First Bus. Pasażerowie i kierowcy autobusu znają go doskonale.
- Zwykle kładzie się na siedzeniu z tyłu autobusu. Czasami przechodzi między nogami pasażerów. Ale nigdy nie sprawia kłopotów - mówi Rob Stonehouse, jeden z kierowców.
Casper przejeżdża całą trasę i tym samym autobusem wraca do domu. Wysiada na przystanku pod domem.
- Jak to się zaczęło? On bardzo kocha ludzi. Przystanek jest tuż przed naszym domem. Któregoś dnia musiał po prostu za wejść za kimś do autobusu i mu się spodobało - mówi właścicielka.
Teraz, gdy jest już znany kierowcy sprawdzają, czy na pewno wysiada na właściwym przystanku. A firma autobusowa zastanawia się, czy autobusów na linii, którą jeździ Casper, nie obkleić podobiznami kota.
Zobacz film na stronie BBC News
