"Wybierała, przebierała, a na niektóre rzeczy nawet się zdecydowała" - pisze o Hannie Lis "Fakt". Fotoreporterzy tabloidu zrobili znanej prezenterce zdjęcia w jednym z centrów handlowych, gdy kupowała bieliznę.
Oprócz seksownej bielizny Hannę Lis mocno zainteresowała zwłaszcza fioletowa haleczka.
"Prezenterka włożyła ją na siebie i postanowiła przejść się po sklepie, by zobaczyć, jak to cudo układa się na jej ponętnym ciele. A układało się wręcz obłędnie!" - zachwyca się "Fakt".