Uchodzący za czarnego konia tegorocznej gali, film "CODA" w reżyserii Sian Heder, zdobył Oscara w najważniejszej kategorii. Najwięcej statuetek powędrowało jednak do widowiskowej "Diuny". Pełna lista nagrodzonych poniżej.
Oscary 2022 - lista nagrodzonych:
NAJLEPSZY FILM: "CODA"
NAJLEPSZA AKTORKA: Jessica Chastain - "Oczy Tammy Faye"
NAJLEPSZY AKTOR: Will Smith - "King Richard: Zwycięska rodzina"
NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY: Troy Kotsur - "CODA"
NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA: Ariana DeBose - "West Side Story"
NAJLEPSZY REŻYSER: Jane Campion - "Psie Pazury"
NAJLEPSZY FILM MIĘDZYNARODOWY: "Drive My Car"
NAJLEPSZY PEŁNOMETRAŻOWY DOKUMENT: "Summer of Soul"
NAJLEPSZY PEŁNOMETRAŻOWY FILM ANIMOWANY: "Nasze magiczne Encanto"
NAJLEPSZE ZDJĘCIA: Greig Fraser - "Diuna"
NAJLEPSZA PIOSENKA: "No Time To Die", wyk. Billie Eilish - "Nie czas umierać"
NAJLEPSZA MUZYKA: Hans Zimmer - "Diuna"
NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA: "Oczy Tammy Faye"
NAJLEPSZE EFEKTY SPECJALNE: "Diuna"
NAJLEPSZY MONTAŻ: "Diuna"
NAJLEPSZY DŹWIĘK: "Diuna"
NAJLEPSZY DOKUMENT KRÓTKOMETRAŻOWY: "The Queen of Basketball"
NAJLEPSZE KOSTIUMY: "Cruella"
NAJLEPSZA SCENOGRAFIA: "Diuna"
NAJLEPSZY FILM KRÓTKOMETRAŻOWY: "The Long Goodbye"
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ADAPTOWANY: "CODA"
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ORYGINALNY: "Belfast"
NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM ANIMOWANY: "The Windshield Wiper"
Głównym faworytem do większości nagród były "Psie pazury" Jane Campion. Produkcja miała zdominować główne kategorie. Ostatecznie jednak jej twórcy muszą zadowolić się tylko jedną statuetką dla reżyserki Jane Campion.
Aż 6 statuetek zdobyła "Diuna", chociaż wszystkie dotyczą kategorii technicznych, takich jak zdjęcia, montaż czy efekty specjalne. To już trzeci z rzędu film Denisa Villeneuve'a, który otrzymał Oscara.
W tym roku mogliśmy liczyć na dwa Oscary dla Polski. Podobnie jak przed rokiem, także i tym razem mieliśmy polską nominację w kategorii zdjęcia. W 2021 roku statuetki nie zdobył ostatecznie Dariusz Wolski. Tym razem o nagrodę walczył Janusz Kamiński – autor zdjęć w filmie Stevena Spielberga "West Side Story". Niestety musiał on uznać wyższość Greiga Frasera ("Diuna"). Druga "polska" nominacja dotyczyła filmu "Sukienka" w reżyserii Tadeusza Łysiaka. Produkcja opowiadająca losy niskorosłej Julii zdobyła na świecie dużą popularność, to jednak nie wystarczyło do zdobycia nagrody, która ostatecznie powędrowała do "The Long Goodbye".
W trakcie ceremonii pojawiały się różnorakie nawiązania do sytuacji na Ukrainie, np. Mila Kunis (aktorka urodziła się w Ukrainie) została jedną z prezenterek wieczoru, a poszczególni goście wyrażali swoje wsparcie. Nie było jednak bezpośredniego przemówienia Wołodymyra Zełenskiego, o które zabiegali m.in. Amy Schumer oraz Sean Penn. Ten ostatni zagroził nawet, że jeśli prezydent Ukrainy nie pojawi się w programie, to aktor zniszczy swoje Oscary.
W ostatnich latach praktycznie co roku gala wręczenia nagród Akademii wygląda inaczej. Organizatorzy dwoją się i troją, aby przyciągnąć uwagę widzów. Zainteresowanie bowiem samą galą jak i nagrodami stopniowo topnieje.
94. ceremonię po raz pierwszy w historii poprowadziły same kobiety. To nowość, bo od kilku lat już gala nie miała prowadzącego. Gospodyniami wydarzenia były aktorki: Wanda Sykes, Regina Hall i Amy Schumer.
W siedzibie Dolby Theatre nie zabrakło kontrowersji. W pewnym momencie Will Smith uderzył będącego na scenie Chrisa Rocka, który zażartował z żony tego pierwszego. Wprawdzie wydaje się, że cała sytuacja mogła zostać wyreżyserowana, niemniej sytuacja zakończyła się przekleństwami rzucanymi ze strony Smitha w kierunku Rocka. Will Smith odebrał tej nocy statuetkę dla najlepszego aktora za rolę w filmie "King Richard: Zwycięska rodzina".