Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Kungfuman / CC BY)
W 1912 roku Niemiec Waldemar Bonsels wymyślił postać pszczółki Mai, która stopniowo podbiła cały świat. Jej historia stała się bestsellerem, a ona sama bohaterką filmu animowanego. Niedługo zobaczymy ją również w kinach.
- Śmiała, sprytna, rezolutna, mała przyjaciółka Maja - śpiewał w polskiej wersji Zbigniew Wodecki. Oryginał piosenki należy do Czecha Karela Gotta. Prawdziwą popularność zdobyła jednak dzięki filmowi animowanemu.
Dokładny dzień, w którym pszczółka Maja została powołana do życia, nie jest znany. Wiadomo, że książka "Pszczółka Maja i jej przygody" na rynku po raz pierwszy pojawiła się w 1912 roku w Berlinie. Stała się czytelniczym przebojem, a w latach 20. już prawie wszyscy ją znali. Teraz przygody inteligentnej i dobrotliwej pszczoły to klasyka, na której wychowują się kolejne pokolenia małych dzieci.
- Recepta na sukces polega na tym, że nie była to książka przeznaczona dla dzieci, a raczej dla dorosłych - uważa ekspert w tej dziedzinie Harald Weiss, który o pszczółce Mai napisał nawet rozprawę doktorską.
- Taki fenomen możemy teraz obserwować z Harrym Potterem - podkreślił.
Autor książki Bonsels zmarł w lipcu 1952 roku w wieku 72 lat. Jego żona Rose-Marie 15 lat później założyła fundację, która do dziś wspiera młodych literatów.
Na ekranach polskich telewizorów bajka gościła w latach 80. Maja w wersji telewizyjnej pojawiła się w towarzystwie przyjaciół - obżartucha i śpiocha Gucia oraz konika polnego Filipa. Dzisiaj Maję znają wszyscy i to głównie dlatego jeszcze w tym roku pojawi się na ekranach kin w wersji 3D.
Dokładny dzień, w którym pszczółka Maja została powołana do życia, nie jest znany. Wiadomo, że książka "Pszczółka Maja i jej przygody" na rynku po raz pierwszy pojawiła się w 1912 roku w Berlinie. Stała się czytelniczym przebojem, a w latach 20. już prawie wszyscy ją znali. Teraz przygody inteligentnej i dobrotliwej pszczoły to klasyka, na której wychowują się kolejne pokolenia małych dzieci.
- Recepta na sukces polega na tym, że nie była to książka przeznaczona dla dzieci, a raczej dla dorosłych - uważa ekspert w tej dziedzinie Harald Weiss, który o pszczółce Mai napisał nawet rozprawę doktorską.
- Taki fenomen możemy teraz obserwować z Harrym Potterem - podkreślił.
Autor książki Bonsels zmarł w lipcu 1952 roku w wieku 72 lat. Jego żona Rose-Marie 15 lat później założyła fundację, która do dziś wspiera młodych literatów.
Na ekranach polskich telewizorów bajka gościła w latach 80. Maja w wersji telewizyjnej pojawiła się w towarzystwie przyjaciół - obżartucha i śpiocha Gucia oraz konika polnego Filipa. Dzisiaj Maję znają wszyscy i to głównie dlatego jeszcze w tym roku pojawi się na ekranach kin w wersji 3D.
