Po kilku chudszych latach rynek muzyczny ponownie zaczyna rosnąć w siłę. Związek Producentów Audio Video (ZPAV) oraz Międzynarodowa Federacja Przemysłu Muzycznego (IFPI) podsumowały 2018 rok. Z raportu wynika, że coraz chętniej kupujemy muzykę w sieci
Ubiegły rok zakończył się dla światowej branży muzycznej przychodami na poziomie nieco ponad 19 mld dolarów. Ponad połowę tej kwoty stanowiły sprzedaż cyfrowa oraz streaming. Coraz mniejszym zainteresowaniem cieszą się natomiast fizyczne kopie płyt, które stanowią już zaledwie jedną czwartą całkowitych przychodów – 18 lat temu było to niemal 100%.
Warto dodać, że serwisy streamingowe miały zarejestrowanych 255 mln użytkowników. Płatne subskrypcje stanowiły 37% przychodów z całego sektora nagraniowego.
- Miniony rok był czwartym z rzędu rokiem wzrostu, który uzyskaliśmy dzięki fantastycznej muzyce genialnych artystów, współpracujących z utalentowanymi, pełnymi pasji ludźmi w wytwórniach płytowych na całym świecie. (...) Będziemy kontynuować nasze działania na rzecz uznania i poszanowania praw autorskich na świecie, w tym także w zakresie rozwiązania problemu value gap, poprzez stworzenie twórcom muzyki warunków niezbędnych do negocjowania sprawiedliwych umów. Przede wszystkim, będziemy dążyć do tego, by muzyka mogła kontynuować swą ekscytującą podróż dookoła świata – mówi Frances Moore, dyrektor generalna IFPI.
Do najpopularniejszych rynków na świecie należą Stany Zjednoczone, Japonia oraz Wielka Brytania. Według raportu IFPI, z jednego z tych krajów pochodzi muzyk z listy najlepiej zarabiających artystów. Numerem „jeden” w 2018 roku na listach był kanadyjski raper Drake, drugie miejsce zajął południowokoreański boysband BTS, a podium zamknął brytyjski wokalista Ed Sheeran.
W porównaniu do poprzednich lat, światowy rynek muzyczny zanotował kolejny wzrost przychodów – w 2017 roku było to niecałe 17.5 mld dolarów.
Polska branża fonograficzna również się umocniła. Za ubiegły rok łączna wartość krajowego rynku wyniosła nieco ponad 412 mln zł. Sprzedaż cyfrowa po raz pierwszy w historii przekroczyła próg 100 mln zł – dokładnie 105 mln zł stanowi 35% sprzedaży muzyki w Polsce (wzrost o 23% w porównaniu do 2017 roku).
W kraju nad Wisłą dominującą formą sprzedaży muzyki ciągle są fizyczne nośniki. Co ciekawe, w taki sposób lepiej niż rok wcześniej sprzedawała się tylko muzyka poważna – nieco ponad 9 mln zł zysku (wzrost na poziomie 6.2%). Na plusie są także „winyle” – obrót na poziomie 31 mln zł stanowi 16% przychodów z nośników fizycznych (wzrost sprzedaży o 8.6% w porównaniu do 2017 roku).