Policjanci, strażacy oraz pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Lublinie skontrolowali jedną z posesji w gminie Ryki. Znaleziono na niej beczki oraz pojemniki wypełnione nieznanymi substancjami. Za nielegalne składowanie odpadów grozi kara do 5 lat więzienia.
Ryccy policjanci otrzymali sygnał, że na terenie jednej z posesji w gminie Ryki może znajdować się nielegalne składowisko odpadów. Kontrola potwierdziła te doniesienia.
- Niezidentyfikowane substancje przechowywane były w pojemnikach oraz beczkach zgromadzonych na naczepie samochodu ciężarowego i w pomieszczeniach gospodarczych. Podczas czynności pobrane zostały próbki niezidentyfikowanej substancji z pojemników oraz pobliskiego cieku wodnego - podaje policja.
Policjanci rozmawiali już z właścicielem posesji, na której pozostawione były substancje. Czeka ich jeszcze rozmowa z właścicielem tego składowiska. Póki co, nikt nie został jeszcze zatrzymany.
Dalsze działania uzależnione będą od wyników badań pobranych próbek - samych substancji oraz pobliskiego cieku wodnego. Za nielegalne składowanie odpadów grozi kara do 5 lat więzienia.