Za nami X Regionalne Mistrzostwa w Ratownictwie Medycznym. Udział wzięły drużyny z całej Polski, ale tylko jedna może poszczycić się tym, że najlepiej ratuje ludzkie życie.
W dniach 22-24 maja na ulicach Lublina rozgrywały się prawdziwe tragedie. Wybuch granatu, zawał serca czy masowy wypadek na terenie Skansenu to tylko niektóre z nich. To na szczęście były tylko realistycznie odwzorowane sceny, które stały się elementem rywalizacji zespołów medycznych.
Do Lublina przyjechali ratownicy z całej Polski m.in. z Krakowa, Gdańska, Wrocławia, Łomży, Białegostoku, ale także z naszego Chełma, Zamościa czy medycy z lubelskiego szpitala i pogotowia. Dziś, już po wymagających konkurencjach, przyszedł czas na wyłonienie zwycięzcy.
Tuż przed tym, ulicami miasta przejechała parada ambulansów, z których każdy z nich reprezentował jedną drużynę i daną jednostkę ratowniczą. Około godz. 10, wszystkie 36 karetek zaparkowały pod Centrum Spotkania Kultur.
- X Regionalne Mistrzostwa w Ratownictwie Medycznym były okazją nie tylko do podniesienia umiejętności zawodowych, ale także do wymiany doświadczeń między ratownikami medycznymi i integracji. Mam nadzieję, że dodatkowo te zawody przyczyniły się do upowszechniania wiedzy z zakresu udzielania pierwszej pomocy wśród mieszkańców. Obyśmy mogli jeszcze więcej ćwiczyć, żebyśmy byli coraz doskonalsi w dawaniu rzeczywistej pomocy w sytuacji zagrożenia życia. Trzeba więcej potu na poligonie, żeby mniej było w czasie walki. Mam nadzieję, że zobaczymy się w Lublinie na kolejnych zawodach – podsumował Tadeusz Duszyński, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie.
W zawodach przyznano nagrody dla najlepszych trzech zespołów. Przewidziana została także nagroda za miejsce 4, którą otrzymała drużyna ratowników z Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego. Trzecie miejsce zajęło Bielskie Pogotowie Ratunkowe, a drugie Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SPZOZ w Sanoku.
Zwycięzcami okazała się ekipa z Lublina.
Pierwsze miejsce zajęli ratownicy Łukasz Kiec oraz Jarosław Ikwanty z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie.
- Nie wierzymy jeszcze w to wszystko. Nie byliśmy wyczytywani jak było czwarte, trzecie, drugie miejsce, a tu nagle Uniwersytecki Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie na pierwszym miejscu. Jesteśmy dumni, bo te scenki były zrobione perfekcyjnie i na tyle, na ile mogliśmy, zrobiliśmy to najlepiej. Po każdej konkurencji byliśmy zadowoleni. Najbardziej satysfakcjonującą konkurencją była ta na poligonie. Super konkurencja, która nas zaskoczyła i nakręciła na kolejne. Prawdziwa konkurencja z życia wzięta, z medycyny pola walki, ekstra. Będziemy się starać jak możemy, żeby zdobyć puchar w mistrzostwach Polski – mówił nam przejęty Łukasz Kiec, ratownik ze zwycięskiego zespołu.
Dzięki wygranej w etapie regionalnym, drużyna z Lublina zakwalifikowała się do mistrzostw Polski.
Oprócz zwycięzców całości zawodów, wyłonieni zostali również najlepsi w poszczególnych konkurencjach:
- „Świtezianka” (w Muzeum Wsi Lubelskiej) – Pogotowie Ratunkowe w Jeleniej Górze
- „Pelikany” (w LUW Dyspozytorni Medycznej) - Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie
- „Shake Your Body” (na Dworcu Metropolitalnym) - Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SPZOZ w Sanoku
- „Dum spiro, spero” (na placu ćwiczeń taktycznych) - Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu
- „Królewski kawalerski” (w Centrum Spotkania Kultur) - Powiatowa Stacja Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie
- „Łatwiej być nie może” (w Centrum Symulacji Medycznej UM) – Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SPZOZ w Sanoku