Brak klimatyzacji w części pojazdów doskwiera pasażerom komunikacji miejskiej. Na niektórych liniach trudno o podróż w chłodzie. – Dlaczego nadal na ulice wysyłane są stare pojazdy? – oburza się nasz Czytelnik.
Na zewnątrz ponad 30 stopni w cieniu, a w autobusie jeszcze goręcej i do tego duszno. Takie obrazki, choć coraz rzadziej, wciąż można spotkać w lubelskiej komunikacji miejskiej.
– Dlaczego kolejny rok miasto nie jest w stanie wysłać na nasze ulice w pełni klimatyzowanej floty nawet w najbardziej upalne dni? – dopytuje pan Piotr. – Rozkłady rok w rok są coraz bardziej okrojone, w tej chwili częstotliwość kursów jest najgorsza od dekad, do tego Zarząd Transportu Miejskiego ciągle przechwala się nowymi zakupami i dostawami, a jednak wciąż na ulice wysyła stare pojazdy bez klimatyzacji. Na liniach takich jak 47 czy 37 to praktycznie codzienność, ale można na nie trafić niemal wszędzie.
– Oczywiście, zdarzają się sytuacje, że obsługę danej linii pełni pojazd bez klimatyzacji, ale staramy się, aby w upalne dni takich przypadków było jak najmniej. Gdy pojazd klimatyzowany ulegnie awarii, zostaje podstawiony pojazd zastępczy – komentuje Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego. – Na linii nr 47 faktycznie stwierdziliśmy deficyt pojazdów z klimatyzacją i będziemy interweniować u przewoźnika o inny przydział taboru.
Czy pojazdów z klimatyzacją rzeczywiście wystarczyłoby do obsadzenia wszystkich kursów podczas upałów?
– W dzień powszedni w ruchu pozostaje obecnie 61 trolejbusów i 203 autobusy – informuje Fisz. – Jeżeli chodzi o liczbę trolejbusów w taborze to wynosi ona 138, z czego ok. 72 proc. jest klimatyzowanych, a autobusów jest 261, z czego ok. 69 proc. posiada klimatyzację.
Wynika z tego, że klimatyzowanych autobusów mamy 180, czyli o 23 mniej niż potrzeba byłoby do obsadzenia każdego z kursów. W przypadku trolejbusów na 61 potrzebnych pojazdów jest niemal 100 z klimatyzacją. ZTM zastrzega jednak, że część trolejbusów może mieć ją wyłączoną podczas jazdy ulicami niewyposażonymi w sieć zasilającą.
Sam fakt, że pojazd ma klimatyzację, nie gwarantuje jeszcze chłodu. W niektórych przypadkach, mowa głównie o przegubowych trolejbusach z rocznika 2014 (numery boczne od 3942 do 3943) problemem jest słaba wydajność urządzeń. Na skuteczność klimatyzacji wpływa również to, czy okna pojazdu są zamknięte.
– Przy tak wysokich temperaturach, jakie towarzyszą nam przez ostatni czas, wydolność działania klimatyzacji w pojazdach ulega zmniejszeniu. Otwieranie drzwi na przystankach powoduje napływ ciepłych mas powietrza do środka – tłumaczy Fisz. – Dla efektywnego działania klimatyzacji, konieczne jest również zamknięcie okien, aby schłodzone powietrze nie wydostawało się na zewnątrz.