ROZMOWA Z Aleksandrą Wólczyńską, mistrzynią Europy kadetek w zapasach
- Jestem bardzo zadowolona z tego co się stało, co udało mi się wywalczyć. Jadąc do Bułgarii nie myślałam, że spiszę się aż tak dobrze, dlatego tym bardziej się cieszę.
• Który medal jest cenniejszy - złoty z mistrzostw Europy czy srebrny z mistrzostw świata?
- Oba są dla mnie bardzo ważne, ale złoty chyba jednak ważniejszy. W końcu stanęłam na najwyższym stopniu podium i mogłam usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego. To chyba najpiękniejsze wspomnienie z całych mistrzostw.
• Co wtedy czułaś?
- Radość i wzruszenie oraz dumę z tego, że jestem Polką.
• W decydującym pojedynku pokonałaś utytułowaną Rosjankę Ksenię Nezgovorovą. Co było kluczem do zwycięstwa?
- Podjęłam swoją walkę, starałam się atakować i cały czas robiłam swoje. To wystarczyło, bo udało się zwyciężyć, choć nie było łatwo.
• To była najtrudniejsza walka w całym turnieju?
- Trudna, ale czy najtrudniejsza? Ciężko było też w półfinale przeciwko Turczynce (Ayse Vatansever - red.). Walce o wejście do finału zawsze towarzyszą największe emocje, bo zwycięstwo gwarantuje medal, a przegrany musi jeszcze bić się o brąz. Tym razem było o tyle ciężej, że na początku przegrywałam i musiałam gonić rywalkę. Ja jednak lubię atakować, a skoro musiałam, to po prostu to robiłam. Nawet na moment nie dopuszczałam do głowy myśli, że może mi się nie udać.
• W Bułgarii dobrze spisała się także twoja klubowa koleżanka Paulina Nastorowicz, która zajęła piąte miejsce.
- Paulina bardzo ładnie powalczyła, niewiele brakowało, a również wywalczyłaby medal. Wcześniej świetne występy notowały też inne dziewczyny, jak Marta Szynkowska, która stała na podium mistrzostw Europy. Nie ma co, mamy w Suplesie mocną ekipą.
• Wewnątrzklubowa rywalizacja może mieć pozytywny wpływ na osiągane przez was wyniki?
- Na pewno tak. Razem ćwiczymy na treningach, widzimy jakie postępy czynimy i każda z nas chce zwyciężać. Ta taka pozytywna, sportowa rywalizacja, która sprawia, że wzajemnie się podciągamy.
• Jakie masz plany startowe na dalszą część sezonu?
- W tej chwili przygotowuję się do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, która odbędzie się w czerwcu, a następnie wezmę udział w mistrzostwach świata na Słowacji.
• Czeka cię tam obrona srebrnego medalu sprzed roku.
- Gdyby udało się po raz kolejny stanąć na podium, to byłaby wielka rzecz.