Czterodniowa rywalizacja jest zaliczana do cyklu UCI Europe Tour, więc przyciągnęła na start zawodników z całego kontynentu. Nie zabrakło również przedstawicieli krajowych drużyn, a wśród nich Pogoni Mostostal Puławy. Zespół, którego dyrektorem sportowym w tych zawodach był Łukasz Świderski składał się z sześciu, w większości młodych, kolarzy.
Już na pierwszym odcinku wiodącym wokół Teresina w ucieczkę dnia zabrał się Michał Podlaski. Niestety, kolarz Pogoni nie wytrzymał tempa współtowarzyszy i na dystansie odpadł z odjazdu.
A szkoda, bo wygrał Eirik Lunder. Norweg z Team Coop był jednym z uciekinierów, a na metę wpadł cztery sekundy za peletonem. Grupę zasadniczą przyprowadził Norweg Tord Gudmestad, a w peletonie jako piąty finiszował Bartłomiej Proć z Pogoni, co dało mu w klasyfikacji tego etapu wysokie dziewiąte miejsce.
W czwartek wyścig przeniósł się do Baboszewa, gdzie rozgrywano drugi etap. Ponownie mocno swoją obecność zaznaczyli zawodnicy z Puław. Już na samym początku na ucieczkę zdecydował się Proć. Mimo dobrej współpracy z Norbertem Banaszkiem z HRE Mazowsze Serce Polski obaj panowie zostali dogonieni przez peleton. Dalej grupa zasadnicza się podzieliła w wyniku wietrznych warunków. To sprawiło, że na metę wpadła 24-osobowa ucieczka. Z niej na finiszu najlepszy był Gudmestad. Dziesiąty w tej potyczce był Artur Sowiński z Pogoni.
Trzeci etap wokół Grodziska Mazowieckiego po raz kolejny był popisem ambicji Procia. Tym razem na trasie tego odcinka nie było większych niespodzianek i na metę wpadł cały peleton. W trudnym grupowym finiszu świetnie odnalazł się Proć, który zajął 7 miejsce. Wygrał ponownie Gudmestad.
Puławskich akcentów zabrakło jedynie na ostatnim etapie wiodącym wokół Kozienic. Wygrał go po brawurowej akcji Fin Antti-Jussi Juntunen z Ampler Development Team. Klasyfikacja generalna wyścigu padła łupem Lunder, który o 7 sek. wyprzedził Niemca Tobiasa Nolde z P&S Metalltechnik i o 14 sek. Czecha Petra Kelemena z Elkov Kasper. Najlepszy z puławian, Artur Sowiński, był w „generalce” 42 ze stratą ponad 10 min do zwycięzcy. W klasyfikacji drużynowej Pogoń zajęła 17 miejsce. Wygrał norweski Team Coop.