Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Przemek Gąbka/Speed Car Motor Lublin)
Jeden z juniorów Speed Car Motoru Lublin – Emil Peroń – wraz z końcem 2018 roku zakończył także swoją żużlową karierę. Niewykluczone, że na decyzji 19-latka zaważyły poważne kontuzje, z którymi borykał się w ostatnich sezonach
„Drodzy żużlomaniacy, czas opowiedzieć o planach na przyszły sezon. Niestety nie zobaczycie mnie już na żużlowych torach. Kończę swoją „karierę”. Moja przygoda zaczęła się pięć lat temu. Przez ten czas poznałem wielu pomocnych ludzi, odwiedziłem wiele miejsc, zdobyłem ogrom doświadczeń. Chciałbym wam wszystkim podziękować za wsparcie i zaufanie” – napisał zawodnik na swoim profilu na Facebooku.
19-latek zdał egzamin na licencję „Ż” w kwietniu 2016 roku. Przygotowywał się do niego pod okiem Roberta Juchy w szkółce KM Cross Lublin. Peroń miał okazję jeździć nie tylko w Speed Car Motorze Lublin, ale występował również jako gość w Arge Speedway Wandzie Kraków. W barwach „Koziołków” wystąpił w 10 meczach w 2. Lidze Żużlowej (zdobył 32 punkty) oraz w 1 spotkaniu w Nice 1. Lidze Żużlowej (zdobył 4 punkty).
Cieniem na krótkiej przygodzie juniora z „czarnym sportem” położyły się jego poważne problemy ze zdrowiem. W 2017 roku Peroń złamał rękę. Natomiast w kolejnym sezonie złamał kość udową i nabawił się problemów z kręgosłupem.
