MMA 23 marca w hali Globus w Lublinie odbędzie się gala TFL 13. Ma być to największa impreza MMA w naszym województwie
Do tej pory Thunderstrike Fight League gościła głównie w mniejszych miejscowościach. Nawet jeżeli TFL zaglądała do Lublina, to areną zmagań była kameralna hala MOSiR im. Zdzisława Niedzieli. W marcu będzie jednak inaczej, bo wojownicy wystąpią w największym obiekcie w mieście, hali Globus. – To od razu podnosi prestiż naszej imprezy. Hala jest funkcjonalna i bardzo wszechstronna. Kibice z każdego miejsca będą mieli świetny ogląd na oktagon. Dodatkowym atutem jest możliwość ustawienia luksusowych miejsc dla VIP. Na płycie boiska będzie sporo miejsca, więc biznesmeni będą mogli sobie spokojnie porozmawiać i w miłej atmosferze załatwić swoje sprawy – przekonuje Jacek Sarna, organizator imprezy.
Ciekawie przedstawia się również karta walk. Największą gwiazdą będzie Cezary Kęsik. „Lubelski czołg” ma świetny rekord – 7 zwycięstw i ani jednej porażki. – To sprawia, że jest poważnie przymierzany do UFC – mówi Jacek Sarna. Sporym wydarzeniem będzie również starcie Huberta „Małpy” Szymajdy z Guilherme "Warrior” Cadeną z Brazylii. – Małpa zasługuje na udział w tak dużej imprezie. Jest na dobrej drodze do zdobycia pasa mistrzowskiego. Rywala będzie miał tym razem jednak bardzo wymagającego – mówi Jacek Sarna. Sporą atrakcją będzie również zawodowy debiut Cezarego Oleksiejczuka, młodszego brata Michała, który niedawno rozpoczął karierę w UFC. - Osiemnastolatek chce iść w ślady starszego brata. Nie jest przypadkowym zawodnikiem i mamy jasno obrany cel jego kariery. Jeśli wszystko ułoży się tak jak zakładamy to ma duże szanse na sportowy rozwój. Pamiętajmy jednak, że Czarek to nie Michał i każdy musi pracować na swój rachunek “- mówi Jacek Sarna.
Impreza w hali Globus będzie transmitowana na żywo w kanale Fightbox HD. – To pozwoli nam dotrzeć do ponad 40 krajów z całego świata – wyjaśnia Sarna. Bilety można zakupić na stronie internetowej www.ekobilet.pl/tfl. Ich ceny mieszczą się w przedziale 60-80 zł.