Rywalizacja była bardzo zacięta, a w najważniejszej kategorii zwyciężył Adam Rękas
Rękas startował w kategorii elita i trudną oraz wymagającą trasę wytyczoną stoku narciarskim przy hali Globus pokonał w nieco ponad godzinę. Na co dzień 20-latek reprezentuje barwy Gminnego Klubu Kolarskiego Peleton Okszków. Warto wspomnieć, że Rękas musiał radzić sobie nie tylko z trasą, ale również z olbrzymim upałem. – Warunki były bardzo trudne. Trasa była interwałowa, nie ma chwili na odpoczynek. Jest mnóstwo zjazdów i podjazdów, jedynym momentem spokojniejszym jest podjazd po kostce brukowej. Cieszymy się, że udało się reanimować trasę na lubelskim stoku Globus. On ma olbrzymi potencjał, bo na razie wykorzystują go przede wszystkim mieszkańcy, aby wyprowadzać tam swoje zwierzęta. Większość trasy widać praktycznie z każdego miejsca, więc to jest dodatkowym atutem Lublina. Mam nadzieję, że uda się utrzymać ten stok i, że będzie można na niej dalej trenować. W Lublinie nie ma miejsca do treningu elementów technicznych z zakresu kolarstwa górskiego – mówi Michał Kusiński z Lubelskiego Klubu Kolarstwa Górskiego, organizatora zawodów.
Najliczniej obsadzoną kategorią wiekową byli mastersi. I chociaż jest to rywalizacja osób, które najlepsze lata mają już za sobą, to trzeba zaznaczyć, że emocji nie brakowało. Wygrał Kamil Borkowski, klubowy kolega Rękasa. Wyprzedził on o blisko dwie minuty Michała Sztembisa z Lublina. Na najniższym stopniu podium stanął Kamil Paluch z Jasielskiego Stowarzyszenia Cyklistów.
W kategoriach młodzieżowych triumfowali natomiast Maciej Opolski (Lubelski Klub Kolarstwa Górskiego, junior), Mikołaj Paprurowicz (UKS Inter Solar, młodzik), Szymon Dziama (Rzeszowska Akademia Kolarska, dzieci) i Jan Capiński (CWKS Resovia Rzeszów, dzieci).