W nocy z soboty na niedzielę Michał Oleksiejczuk zmierzy się z Jimmy „The Brute” Crutem. W Auckland, oprócz zawodnika z województwa lubelskiego, w klatce pojawi się także Karolina Kowalkiewicz
Będzie to więc prawdziwa polska noc w Nowej Zelandii. Kibiców w naszym regionie zdecydowanie bardziej interesuje pojedynek Oleksiejczuka. Popularny „Lord” pochodzi z miejscowości Barki pod Łęczną i MMA uczył się właśnie w województwie lubelskim. Obecnie mieszka już w Warszawie, ale wciąż jest mocno związany z naszym regionem.
Zarówno Oleksiejczuk, jak i Crute, to bardzo podobne do siebie postacie. Polak dopiero zaczyna swoją karierę w UFC. Dla największej światowej federacji stoczył już cztery walki, z czego dwie wygrał w wielkim stylu, a jedna pozostała nierozstrzygnięta. Jedyna porażka „Lorda” miała miejsce we wrześniu, kiedy w Kopenhadze został zmuszony do poddania się w konfrontacji z Ovince Saint Preux. – Ta porażka na pewno boli, ale już sobie z nią poradziłem. Rywal pokonał mnie wówczas doświadczeniem. Muszę swoje walki w klatce odbyć, aby wygrywać takie pojedynki jak ten w stolicy Danii. Saint Preux walczył bardzo mądrze i właśnie tym mnie pokonał. Czasu się nie oszuka – mówi Michał Oleksiejczuk.
Najbliższy rywal „Lorda”, Jimmy „The Brute” Crute, to 23-letni Australijczyk. Zawodnik z Antypodów w zawodowej klatce stoczył 11 walk, z czego 10 rozstrzygnął na swoją korzyść. Dla UFC walczył do tej pory trzykrotnie. Dwa pierwsze pojedynki wygrał dość pewnie. We wrześniu w Vancouver, w pojedynku z Mishą Cirkunovem, w klatce wytrzymał niewiele ponad trzy minuty. – Jestem teraz lepszym zawodnikiem, niż jeszcze kilka miesięcy temu. Poprawiłem wiele elementów technicznych, przede wszystkim mój parter. Nadal jednak moją najmocniejszą stroną pozostają uderzenia – mówi Oleksiejczuk.
Pojedynek Oleksiejczuka rozpocznie się około godz. 3 w nocy. Około 40 min wcześniej do klatki wejdzie Kowalkiewicz, która zmierzy się z Xiaonan Yan. Walką wieczoru gali UFC jest starcie Dana Hookera z Paulem Felderem. Cała impreza będzie relacjonowana przez Polsat Sport. Początek transmisji jest zaplanowany na północ w nocy z soboty na niedzielę.