RUGBY

7 marca 2022 r.
9:42

Posnania Poznań – Edach Budowlani Lublin 22:48. Pięćdziesiątka była blisko

Autor: Zdjęcie autora grom
Edach Budowlani rozpoczęli ligową wiosnę od wysokiej wygranej w Poznaniu<br />
<br />
Edach Budowlani rozpoczęli ligową wiosnę od wysokiej wygranej w Poznaniu

(fot. Edach Budowlani)

W zaległej szóstej kolejce pierwszej rundy Ekstraligi Rugby Edach Budowlani Lublin pokonali Posnanię Poznań 48:22. Lubelska piętnastka wróciła z punktem bonusowym, przyznawanym za minimum cztery przyłożenia

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ekipa z ul. Krasińskiego pojechała w nowej roli lidera ekstraligi. Po proteście złożonym po meczu z mistrzem Polski Ogniwem Sopot Komisja Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Rugby drużyna z Lublina otrzymała walkowera. Tym samym, przed wznowieniem rywalizacji w tym roku, awansowała na pierwsze miejsce. Poznaniacy po pierwszej części sezonu plasowali się na przedostatnim miejscu. Obie drużyny rozpoczęły rywalizację z odmiennymi celami: gospodarze zmuszeni są do walki o utrzymanie, Edach Budowlani marzą miejscu na podium. – Chcemy przede wszystkim walczyć o medal. Na razie nie interesuje nas jego kolor – deklaruje zawodnik z Lublina Oskar Rudziński.

Początek meczu był nieco zaskakujący. Przez siedem minut to gospodarze mieli inicjatywę. Niewiele brakowało, a objęliby prowadzenie. Lider szybko otrząsnął się i w 12 min zdobył pierwsze punkty. Rzut karny wykorzystał łącznik ataku Nkululeko Ndlovu i Edach Budowalni objęli prowadzenie 3:0. Po kwadransie przyjezdni wygrywali już 10:0. Ładną akcję ofensywną, zapoczątkowaną przez Gerhardusa Pretoriusa, przyłożeniem zakończył Robizon Kelberashvili. Pierwsze podwyższenie zapisał na swoim koncie Ndlovu. Po 20 minutach lublinianie dorzucili kolejne trzy punkty po kolejnym rzucie karnym (13:0).

Szybko uzyskane prowadzenie jakby nieco uśpiło gości. Wykorzystali to gospodarze, którzy za sprawą Daniela Gduli zdobyli 10 punktów. Najpierw będący w dobrej dyspozycji kapitan Posnanii i reprezentant Polski wykończył przyłożeniem akcję zespołu, a następnie je podwyższył. Osiem minut przed końcem pierwszej połowy najbardziej aktywny zawodnik miejscowych wykorzystał rzut karny (10:13).

Jeszcze przed przerwą rugbyści lidera zmobilizowali siły i po raz kolejny przejęli inicjatywę skutecznie punktując. Pięć punktów z przyłożenia zdobył Marzuq Maarman, a wynik podwyższył Ndlovu i było 10:20.

Po zmianie stron ponownie inicjatywę przejęli gospodarze, jednak nie na długo. Wraz z upływem minut do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy z Lublina. W 54 min przyłożenie wykonał Jakub Bobruk, a podwyższył Ndlovu (10:27). Do wywiezienia z Poznania punku bonusowego za cztery przyłożenia Edach Budowlanym brakowało już tylko jednej „piątki”. Dokonał tego Michał Musur, który w 62 min, za sprawą aktywnej postawy młyna, położył piłkę na polu punktowym Posnanii. Podwyższył Ndlovu. Tym samym było już 34:10 dla gości.

Do końca spotkania obie drużyny wykonały jeszcze po dwa przyłożenia. Lublinianie oba zdołali podwyższyć, gospodarze tylko jedno. Przyjezdni kończyli mecz w osłabieniu po żółtej kartce dla Pretoriusa. – Nasza dyspozycja wystarczyła na zwycięstwo z beniaminkiem. W grze widać jednak było błędy, szczególnie w obronie. Koniecznie musimy je poprawić. W przeciwnym razie nie mamy czego szukać w kolejnym spotkaniu z Orkanem Sochaczew – mówi Stanisław Więciorek, dyrektor sportowy lubelskiego klubu.

Posnania Poznań – Edach Budowlani Lublin 22:48 (10:20)

Punkty dla Posnanii: Daniel Gdula 12, Jesus Canizales 5, Dawid Kinast 5.

Punkty dla Edach Budowlanych: Nkululeko Ndlovu 18, Marzuq Maarman 10, Robizon Kelberashvili 5, Jakub Bobruk 5, Michał Musur 5, Michał Węzka 5.

Edach Budowlani: Maarman, Skałecki, Kelberashvili (45 Potgieter), Król, Jasiński (70 Więckowski), Rudziński (55 Mazur), Musur, Tomaszewski (70 Brożek), Bobruk, Ndlovu, Wezka, Pretorius, Dec (50 Panasiuk), Kazembe (45 Lubisz), Grabowski.

Żółte kartki: Jędrzej Paul (Posnania), Gerhardus Pretorius (Edach Budowlani).

e-Wydanie

Pozostałe informacje

foto
galeria

Fluo Party w Unicorn

To była najbardziej świecąca impreza tego roku czyli Fluo Party w klubie Unicorn. Było wszystko: hostessy, które malowały farbami UV, świecące pałeczki fluo na rękę oraz doskonała muzyka i imprezowy klimat. Nikt tej nocy nie stał pod ścianą – wszyscy bez wyjątku dali się porwać szaleństwu na parkiecie. Żywiołowe rytmy utrzymywały wysoki poziom energii do białego rana. Zobaczcie zdjęcia z tej szalonej imprezy.

Spektakularne widowiska cyrkowe na Carnavale Sztukmistrzów 2025

Spektakularne widowiska cyrkowe na Carnavale Sztukmistrzów 2025

Warsztaty Kultury w Lublinie zapraszają artystów i kolektywy do udziału w wyjątkowym projekcie Incydent polski. To szansa na zaprezentowanie swojego spektaklu podczas 16. edycji Carnavalu Sztukmistrzów, największego festiwalu cyrkowego w Polsce. Zgłoszenia przyjmowane są tylko do 21 kwietnia.

Padwa Zamość i AZS AWF Biała Podlaska poszukają punktów na wyjazdach

Padwa Zamość i AZS AWF Biała Podlaska poszukają punktów na wyjazdach

W sobotę KPR Padwa gra z Sandra Spa Pogonią Szczecin, a AZS AWF Biała Podlaska z MKS Olimpią MEDEX Piekary Śląskie. Oba spotkania odbędą się w halach rywali, w sobotę (godz. 17).

Przed nami drugi dzień Jarmarku Wielkanocnego w Chełmie
galeria

Przed nami drugi dzień Jarmarku Wielkanocnego w Chełmie

W piątek 11 kwietnia na deptaku miejskim w Chełmie rozpoczął się Jarmark Wielkanocny. Choć piątek zaskoczył mieszkańców opadami śniegu, które są rzadkością o tej porze roku, wydarzenie odbywa się zgodnie z planem. Sobota zapowiada się już o wiele bardziej pogodna.

Trener Motoru Mateusz Stolarski zapowiada, że jego drużyna z każdego meczu będzie chciała wyciągnąć maksa

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Musimy być w naprawdę dobrej dyspozycji, żeby przeciwstawić się Lechowi

W piątek na konferencji prasowej przed meczem Motor Lublin - Lech Poznań z dziennikarzami spotkał się trener żółto-biało-niebieskich Mateusz Stolarski. Przypomnijmy, że niedzielne zawody zaplanowano na godz. 17.30.

Debata w Końskich rozczarowała

Dwie debaty w Końskich z udziałem nie wszystkich kandydatów

Miała być debata jeden na jeden w Końskich, finalnie odbyły się dwie debaty z udziałem kilku, choć nie wszystkich zarejestrowanych kandydatów na prezydenta. Nie zabrakło słów krytyki za formułę spotkania, a główni konkurenci Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki oskarżali się wzajemnie o tchórzostwo.

Od kandydatów na nowego zastępcę dyrektora wymagano wyższego wykształcenia przyrodniczego, menadżerskiego lub prawniczego, ale również co najmniej 6-letniego stażu pracy na stanowisku kierowniczym w ogrodzie zoologicznym będącym członkiem EAZA lub Rady Dyrektorów Polskich Ogrodów Zoologicznych i Akwariów. Tomasz Zwolak te wymagania spełnił.

Dyrektor ZOO ma nowego zastępcę. To brat prezydenta

To stanowisko było nieobsadzone od 2020 roku. Zająć je teraz ma Tomasz Zwolak. Nowy zastępca dyrektora Ogrodu Zoologicznego im. Stefana Milera w Zamościu to prywatnie brat prezydenta miasta.

Górnik Łęczna pokonał w Grodzisku Wielkopolskim Wartę Poznań

Górnik Łęczna wygrał z Wartą Poznań. Piękny gol Warchoła z dedykacją dla doktora

Górnik Łęczna z kolejną ligową wygraną. W piątkowy wieczór podopieczni trenera Pavola Stano pokonali na wyjeździe broniącą się przed spadkiem Wartę Poznań. Ozdobą spotkania był gol strzelony w pierwszej połowie przez Damiana Warchoła

Dawid Kasprzyk był bohaterem Chełmianki

Chełmianka grała do końca i pokonała KS Wiązownica po golu z 95 minuty

Solidnej dawki emocji dostarczył w piątkowy wieczór mecz KS Wiązownica – Chełmianka. Goście dwa razy przegrywali, a mimo to w końcówce odwrócili losy spotkania i wygrali czwarty raz z rzędu. Tym razem 3:2, po bramce z 95 minuty zawodów.

Zdjęcie ilustracyjne

Siódme ognisko rzekomego pomoru drobiu

Chorobę rzekomego pomoru drobiu wykryto w gospodarstwie hodującym kury w powiecie kraśnickim. To siódme ognisko tej choroby w regionie, poprzednie wystąpiły w gminie Międzyrzec Podlaski. Weterynarze przypominają, że zakażeniom można zapobiegać przez szczepienia drobiu.

Wisła nie poddaje się w walce o uratowanie Betclic II Ligi dla Puław

Wisła Puławy sprawiła swoim kibicom miłą niespodziankę i wygrała w Szczecinie

Piłkarze Wisły Puławy po raz kolejny pokazali charakter. Podopieczni trenera Macieja Tokarczyka fatalnie zaczęli piątkowy mecz ze Świtem Szczecin, ale po końcowym gwizdku mogli być siebie z zadowoleni, bo w długą podróż do domu zabierają ze sobą niezwykle cenne trzy punkty.

W pierwszym meczu sezonu PGE Ekstraligi Orlen Oil Motor Lublin rozgromił na wyjeździe Stelmet Falubaz Zielona Góra

Pokaz siły mistrzów Polski. Orlen Oil Motor Lublin rozgromił Stelmet Falubaz Zielona Góra

Orlen Oil Motor Lublin zaczyna sezon 2025 z ogromnym przytupem. W piątek w pierwszym meczu PGE Ekstraligi podopieczni Macieja Kuciapy rozgromili w Zielonej Górze tamtejszy Stelmet Falubaz. Z 15 gonitw lublinianie nie przegrali żadnej i zwyciężyli różnicą 28 punktów!

Dofinasowanie na wsparcie infrastruktury kształcenia zawodowego przyznano 12 zgłoszonym projektom

30 mln zł dofinasowania na wyposażenie szkół i uczelni zawodowych

Blisko 30 mln zł dofinasowania z funduszy unijnych otrzymało 21 szkół zawodowych i uczelni w woj. lubelskim na modernizację i wyposażenie pracowni, warsztatów, laboratoriów oraz zakup urządzeń do nauki zawodu. Łączna wartość inwestycji wynosi ponad 37 mln zł.

91 km/h za szybko i 2,5 tys. zł odjechało

91 km/h za szybko i 2,5 tys. zł odjechało

Wysokim mandatem zakończyła się jazda 20-latka, który przekroczył dozwoloną prędkość o 91 km/h! Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych oraz 15 punktami karnymi. Stracił też prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.

Agresor spędzi najbliższe dwa miesiące za kratami

Groził „atrapą” broni, bo mu kochaną niepokoił

Do jednej z kancelarii komorniczych w Kraśniku wtargnął mężczyzna i przedmiotem przypominającym broń zagroził pracownikom. Po szybkiej interwencji policjantów agresor został zatrzymany. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. 39-latek tłumaczył, że chciał „nastraszyć komornika”, ponieważ jak twierdził, miał niepokoić jego partnerkę. Został tymczasowo aresztowany.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!