Pewne zwycięstwo zanotowały w sobotę koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin. Podopieczne Krzysztofa Szewczyka pokonały w Sosnowcu CTL Zagłębie 94:79. Akademiczki spisały się świetnie w ostatniej kwarcie
Lepiej w to spotkanie weszły lublinianki, które po akcjach Elisabeth Pavel, Ilarii Milazzo oraz Jennifer O’Neill szybko zdobyły 6 punktów. „Pszczółki” budowały swoją przewagę w sumie kilka razy w ciągu 10 minut, tylko po to, żeby ją za każdym razem tracić. Składały się na to najczęściej proste błędy własne – przede wszystkim straty. Największe, bo 7-punktowe, prowadzenie zaprzepaściły w 2 minuty. Końcówka tej partii była wyrównana, a obronną ręką wyszły z niej gospodynie – wygrywały 25:24.
O ile drużyna Zagłębia była w stanie dogonić rywalki w pierwszej kwarcie, o tyle potem nie było jej już tak łatwo. Zespół ze Śląska wyszedł na prowadzenie 34:31 po celnym rzucie Katariny Vucković, ale nie poszedł już za ciosem. Wystarczyła chwila nieuwagi w obronie, którą wykorzystała Klaudia Niedźwiedzka, aby zrobił się remis. Potem punktowały głównie „Pszczółki”, które schodziły do szatni przy korzystnym dla siebie wyniku – 46:40.
Dynamiczna wymiana ognia na początek, a następnie coraz spokojniejsza gra. Inicjatywa była po stronie gości – lublinianki czuły oddech przeciwniczek na plecach, ale nie przeszkadzało to Martinie Fassinie, która przejęła na chwilę rolę najskuteczniejszego strzelca zespołu od Morgan Bertsch. Amerykanka również prezentowała się solidnie – przez całą trzecią kwartę tylko ten duet wpisywał się na listę strzelców w ekipie Pszczółki. Taki schemat sprawdzał się na tyle dobrze, że akademiczki utrzymały niewielkie prowadzenie – 66:60.
Obie koszykarki potrzebowały jednak wsparcia swoich koleżanek z drużyny. Na pewno kibiców cieszyć mógł fakt, że podopieczne Krzysztofa Szewczyka wyraźnie poprawiły się w rzutach trzypunktowych w porównaniu do poprzedniego meczu. „Trójki” trafiały Jennifer O’Neill, Ilaria Milazzo, Martina Fassina, Klaudia Niedźwiedzka i Emilia Kośla (skuteczność całego zespołu na poziomie 47 proc.). Z kolei sosnowiczanki nie radziły sobie zbyt dobrze w obronie na obwodzie. Im bliżej było do końca tej kwarty, tym większe prowadzenie miały lublinianki i tym głębiej na ławkę rezerwowych „sięgał” lubelski szkoleniowiec – na parkiecie zameldowały się więc Wiktoria Duchnowska i Olga Trzeciak. Ostatecznie Pszczółka pewnie triumfowała 94:79.
===
CTL Zagłębie Sosnowiec – Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 79:94 (25:24, 15:22, 20:20, 19:28)
Pszczółka: O’Neill 8, Milazzo 9, Pavel 9 (11 zb.), Fassina 21 (10 zb.), Bertsch 23 – Niedźwiedzka 8, Poboży 6, Kośla 10, Sklepowicz, Duchnowska, Trzeciak.
Zagłębie: January 13, Vucković 8, Wallace 28, Jarosz 15, Jasnowska – Wojtala 2, Stasiuk 4, Jasiulewicz 2, Czyżewska 7.
Sędziowie: Tomasz Tybor, Agata Maj, Tomasz Trybalski.