MKS Start Lublin w czwartek rozegra kolejne spotkanie. Podopieczni Davida Dedka zmierzą się na wyjeździe z Polpharmą Starogard Gdański
Lublinianie rozpoczęli ligowe rozgrywki od trzech zwycięstw, co mocno rozbudziło apetyty kibiców. Na ich wyobraźnię działał dodatkowo fakt, że „czerwono-czarni” plasowali się w samym czubie tabeli. Ostatnie dni to jednak wyraźna obniżka formy, czego efektem były porażki z King Szczecin oraz Asseco Arka Gdynia. Ta ostatnia była szczególnie bolesna, ponieważ ekipa, która gra w europejskich pucharach wygrała w hali Globus aż 95:66.
Po tym spotkaniu Start spadł na siódme miejsce w tabeli, co i tak jest wynikiem ponad stan finansowy lubelskiej koszykówki. „Czerwono-czarni” dysponują jednym z najniższych budżetów w Energa Basket Lidze, więc wielkim sukcesem będzie jak najdłuższe utrzymanie się w walce o fazę play-off.
Aby tak się stało jednak liderzy lubelskiej ekipy muszą utrzymywać wysoką dyspozycję. A z tym ostatnio mają wyraźny problem. Widać to zwłaszcza po Bryntonie Lemarze, który nie był w stanie natchnąć swoich kolegów w dwóch ostatnich spotkaniach. Lemar przede wszystkim kompletnie zatracił swoją skuteczność. W konfrontacjach z Kingiem oraz Arką oddał w sumie 24 rzuty, a trafił zaledwie 5.
Mecz w Starogardzie Gdańskim może być dla niego idealną okazją do przełamania. Polpharma to najsłabszy zespół w EBL, który na razie na swoim koncie ma komplet porażek. „Farmaceuci” już zdążyli nawet zmienić trenera. Sezon na ławce zaczynał Marcin Lichtański, ale po 4 kolejce zastąpił go Marek Łukomski. Nowy szkoleniowiec zadebiutował w meczu z WKS Śląsk Wrocław, który Polpharma przegrała aż 82:99. Koszykarze ze Starogardu Gdańskiego fatalnie zaprezentowali się zwłaszcza w drugiej połowie, którą przegrali różnicą aż 22 pkt.
Kluczem do sukcesu w dzisiejszym meczu będzie powstrzymanie Jonathana Williamsa. Amerykanin do drużyny dołączył dopiero w piątej kolejce i w meczu ze Śląskiem zdobył aż 22 pkt. Williams dobrze zna polskie rozgrywki, bo w przeszłości grał w GTK Gliwice. Ostatnio występował jednak w belgijskim Crealan Okapi Aaalstar, gdzie również miał bardzo dobre statystyki.
Dzisiejszy mecz będzie na żywo transmitowany przez Polsat Sport News. Początek relacji jest zaplanowany na godz. 17.30.