17 zespołów zgłosiło się do procedury licencyjnej. W tym gronie jest również TBV Start Lublin.
Chęć gry na najwyższym stopniu rozgrywkowym w naszym kraju zadeklarowało 15 ekip z poprzedniego sezonu. W tym gronie nie ma Siarki Tarnobrzeg i Polfarmeksu Kutno, które spadły do pierwszej ligi.
Ich miejsce zajęły Legia Warszawa i GTK Gliwice. Legia ma prawo gry w PLK, ponieważ w poprzednim sezonie wygrała rozgrywki na pierwszym froncie. W finale pokonała GTK Gliwice, dla którego liga przygotowała jednak specjalne zaproszenie. Oznacza to, że w przyszłym sezonie PLK najprawdopodobniej ponownie będzie liczyła 17 ekip.
Komisja Weryfikacyjna PLK SA dokona we wtorek wstępnej analizy dokumentacji i, w razie potrzeby, wyznaczy klubom siedmiodniowy termin na jej uzupełnienie. Zgodnie z Regulaminem Rozgrywek PLK decyzje w sprawie przyznania licencji Zarząd PLK SA podejmie najpóźniej 28 lipca 2017 r.
Wydaje się jednak, że wszystkie kluby powinny przejść przez proces weryfikacyjny. W ostatnich dniach najwięcej mówiło się o problemach Czarnych Słupsk, którzy stracili swojego najważniejszego sponsora, Energę. Wydaje się jednak, że akcja reanimacyjna klubu zakończy się sukcesem. Zorganizowano nawet zbiórkę pieniędzy dla klubu, która nosiła nazwę „Mamy swoją energię”. Włączył się w nią nawet Robert Biedroń. Prezydent Słupska przekazał nagrodę „Dzień z Prezydentem Miasta”. Osoba, która ją wykupiła będzie mogła towarzyszyć mu w trakcie całego dnia jego pracy. Ostatecznie, dzięki staraniom wielu osób, Czarnym udało się zebrać około 200 tys. zł, co znacznie wspomogło finanse klubu.
– Ta akcja zintegrowała społeczność wokół klubu, pokazaliśmy nowe możliwości w środowisku koszykarskim. Te pieniądze to będzie nadwyżka wobec tego, co już mamy, ciągle jestem w trakcie uzgadniania i podpisywania nowych umów – mówi portalowi polskikosz.pl prezes Czarnych Andrzej Twardowski. Teraz w Słupsku muszą skupić się na kompletowaniu drużyny, bo według informacji portalu polskikosz.pl mają oni obecnie zakontraktowanych jedynie dwóch zawodników.
Problemów z procesem licencyjnym nie powinien mieć za to TBV Start Lublin. Klub od wielu sezonów płaci swoim zawodnikom terminowo, a także ma liczne grono sponsorów. Powoli również kompletuje swoją kadrę. Skompletowany jest już zestaw polskich zawodników.
Ważne umowy mają Paweł Kowalski, Mateusz Dziemba, Bartosz Ciechociński, Bartłomiej Pelczar, Michael Gospodarek, Marcin Dutkiewicz i Roman Szymański. Oprócz nich zakontraktowany jest także amerykański rozgrywający James Washington.
Lublinianie rozpoczną przygotowania 1 sierpnia, kiedy przejdą badania lekarskie. Następnego dnia ruszą treningi. W planach jest obóz w Zamościu, a także wyjazd na Litwę, gdzie byłaby okazja zagrać kilka meczów kontrolnych z ciekawymi rywalami.