Bogdanka AZS UMCS Lublin zainaugurowała finały mistrzostw Polski U-19 od zwycięstwa nad MUKS Poznań.
W lubelskiej hali MOSiR rozpoczęły się mistrzostwa Polski U-19. Jest to impreza, w której bierze udział 8 najlepszych drużyn juniorskich w kraju, a nagromadzenie talentu jest olbrzymie.
Kibice w Lublinie mogą cieszyć się, że w tym gronie jest przedstawiciel naszego regionu – Bogdanka AZS UMCS. Co ważne, już pierwszy mecz pokazał, że podopieczne Marka Lebiedzińskiego nie będą w tej imprezie tylko statystkami.
Rywalizacja z MUKS Poznań zaczęła się od mocnego uderzenia gospodyń, które po pierwszych akcjach prowadziły 6:0. Duża w tym zasługa Julii Jeziornej, która miała bardzo dobry dzień. Oczywiście, miała już tradycyjnie swoje problemy na linii rzutów osobistych, ale imponowała swoją przebojowością. Dobrze również grała Maja Kusiak, co sprawiło, że po pierwszej kwarcie akademiczki wygrywały aż 25:10.
Kolejna odsłona rozpoczęła się od dobrej gry Zuzanny Winkiel. Gospodynie miały olbrzymi problem z 16-letnią podkoszową, której gra pozwoliła poznaniankom zmniejszyć straty do 10 pkt. Kryzys udało się szybko zażegnać, a największa w tym rola Kusiak oraz Justyny Adamczuk. Ta druga na tle znacznie słabszych fizycznie rywalek zdecydowanie się wyróżniała. W sumie nie jest to coś dziwnego, skoro Adamczuk z powodzeniem radziła sobie już nawet na parkietach Euroligi. W rozgrywkach juniorskich dołożyła jednak jeden element, na który nie decydowała się w zmaganiach seniorskich. Chodzi o rzut za 3 pkt – w środowy wieczór trafiła aż 4 takie rzuty.
Emocje w tym spotkaniu zniknęły w trzeciej kwarcie, kiedy kolejne dobre akcje Adamczuk sprawiły, że przewaga Bogdanki zaczęła przekraczać 20 pkt. W końcu w ostatniej akcji spotkania po celnym rzucie Wiktorii Dyś osiągnęła ona rekordowe 28 pkt.
Niekwestionowaną bohaterką środowej rywalizacji była Adamczuk, która zdobyła aż 22 pkt. Do tego dołożyła aż 20 zbiórek. Na pochwały zasługuje również Jeziorna, która mecz zakończyła z 12 pkt na koncie. U przeciwniczek wyróżniła się Zuzanna Marczyńska. 16-latka zdobyła 13 pkt.
– Cieszy nas wysoka wygrana, bo dobre wejście w turniej było dla nas ważne. Musimy budować się tymi spotkaniami, pokazywać na boisku dobrą energię i grać rozważnie. Powinniśmy szybciej uruchomić pierwsze podanie, puścić piłkę do przodu i na tym będziemy się skupiać przed następnymi meczami. Dziewczyny zostawiły kawał serca na parkiecie, Justyna Adamczuk rozegrała rewelacyjne zawody i czekamy, aż reszta zawodniczek się rozkręci, bo mamy spory potencjał – podsumowuje Marek Lebiedziński, trener Bogdanka AZS UMCS Lublin.
Dzisiaj Bogdanka zmierzy się z Eneą AZS AJP Gorzów Wielkopolski. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17.30.
MUKS Poznań – Bogdanka AZS UMCS Lublin 47:75 (10:25, 17:19, 8:12, 12:19)
MUKS: Burzyńska 14 (2x3), Winkel 9, Kasztelan 0, Bladocha 0, Sobańska 0 oraz Marczyńska 13, Brodziak 3 (1x3), Szymańska 3, Semmler 3, Begier 2, Mroczek 0, Zielińska 0.
Bogdanka: Adamczuk 22 (4x3), Kusiak 12, Jeziorna 12 (1x3), Nassisi 7 (1x3), Kuper 2 oraz Pogorzelska 9 (3x3), Ullmann 5 (1x3), Mazurek 2, Dyś 2, Lubecka 2, Kuniewicz 0, Mitura 0.
Sędziowali: Hałka i Szechyński. Widzów: 300.