Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Górnik Łęczna)
W ostatnich dniach wszyscy spodziewali się transferu nowego zawodnika do drugiej linii. Plotkowano o pozyskaniu Damiana Gąski ze Śląska Wrocław, który poprzedni sezon spędził w Radomiaku. A tymczasem w piątek zielono-czarni poinformowali o transferze innego pomocnika – Szymona Drewniaka. 28-latek podpisał dwuletnią umowę, ale w kontrakcie znalazła się opcja przedłużenia.
Drewniak jest wychowankiem Lecha Poznań i występuje na pozycji defensywnego pomocnika. W sezonie 2014/2015 grał już w Łęcznej, kiedy Górnik także występował w ekstraklasie.
W 29 meczach na najwyższych szczeblu zdobył wówczas pięć bramek, a to zaowocowało transferem do Cracovii. W ekipie „Pasów” pomocnik wytrwał jednak tylko sezon. Później przeniósł się do I ligi. W ostatnich latach zaliczył 86 występów na tym poziomie i strzelił pięć goli. Zakładał koszulkę: Chrobrego Głogów, Arki Gdynia, a ostatnio Odry Opole.
– Czuję się naprawdę bardzo dobrze i cieszę się, że mogę tutaj wrócić. Rozmawiałem już z trenerem, rozmawiałem z zarządem i nie pozostaje mi nic innego, jak podziękować za okazane zaufanie i wykonać swoją pracę już na boisku – mówi na klubowym portalu Szymon Drewniak.
Jak nowego piłkarza oceniają działacze? – Szymon to doświadczony i dobrze nam znany zawodnik, którego potrzebowaliśmy – jeśli chodzi o jego parametry – ponieważ jest w stanie zagrać zarówno na pozycji „6”, na pozycji „8”, jak i czasami też na „10-tce”. Jego walory, jako dyrektor sportowy znam, wiem co potrafi. Nie zraziło mnie to i nie zraża, że grał w klasie rozgrywkowej niżej. Uważam, że jest to dobry piłkarz, który Górnikowi się przyda i mam nadzieję, że w tym drugim jego mandacie tutaj będzie grał i wyglądał tak na boisku, jak i poza nim, tak samo, jak to było wcześniej – wyjaśnia na klubowym portalu zielono-czarnych Veljko Nikitović.
