Po domowej porażce z Lechią Gdańsk Górnik Łęczna nie rezygnuje z walki o baraże o PKO BP Ekstraklasę. W czwartek (godz. 20.30) zielono-czarni zmierzą się na wyjeździe z GKS Katowice w ramach ostatniego meczu 29. kolejki Fortuna I Ligi
W sobotę zespół dowodzony przez trenera Pavola Stano długo remisował na swoim boisku liderem rozgrywek – Lechią Gdańsk. W końcówce o losach meczu zadecydował jednak błysk geniuszu Rifeta Kapicia, który zdobył piękną bramkę po strzale z dystansu i zapewnił gdańszczanom komplet punktów. Dla Górnika porażka z Lechią była pierwszą jaką poniósł on na swoim stadionie.
Czasu na rozpamiętywanie niepowodzenia z liderem Maciej Gostomski i spółka nie mają jednak dużo, bo już w czwartek w ramach 29. kolejki zagrają na wyjeździe z GKS Katowice. Łęcznian czeka bardzo ciężkie spotkanie, bo wiosną ekipa ze stolicy województwa śląskiego spisuje się świetnie. Katowiczanie mają obecnie 46 punktów (o jeden więcej niż zielono-czarni). Ich dorobek po poprzedniej kolejce mógł być jeszcze lepszy. GKS prowadził bowiem w Niecieczy z tamtejszym Bruk-Betem dwoma golami, ale ostatecznie wywalczył tylko jeden punkt. Duży wpływ na to miała czerwona kartka dla Oskara Repki tuż przed przerwą. Grający w osłabieniu goście w drugiej połowie dali sobie strzelić dwa gole i do Katowic wrócili z niedosytem. – To był mecz o dwóch historiach i gdybyśmy go kończyli w pełnym składzie, to wracalibyśmy z wygraną. Zabieramy z trudnego terenu jeden punkt i pozytywnie nastawiamy się przed kolejnym meczem – mówił po wyjazdowym meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza Rafał Górak, trener GKS Katowice. – Straciliśmy dwa punkty, a jesteśmy głodni zwycięstw. W czwartek gramy kolejny mecz i zrobimy wszystko by to spotkanie wygrać – dodał Grzegorz Janiszewski, obrońca GKS.
W czwartek dojdzie więc do starcia dwóch „zranionych” ekip. GKS będzie musiał sobie poradzić bez wspomnianego Repki. W Górniku za kartki nie musi pauzować nikt, ale należy pamiętać, że sezon z głowy ma już obrońca Marcin Grabowski, a do pełni zdrowia dochodzi inny defensor – Jonathan de Amo. Jesienią w Łęcznej Hiszpan był kluczowym zawodnikiem spotkania. Mecz zakończył się remisem, a de Amo najpierw trafił do siatki GKS, a później niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki.
Jaki wynik padnie w czwartek w Katowicach? Początek meczu zaplanowano na godzinę 20.30. Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport Extra.
Bilety na Bruk-Bet
Po czwartkowym meczu w Katowicach piłkarze Górnika już w niedzielę zagrają kolejny mecz o punkty. Tym razem do Łęcznej przyjedzie Bruk-Bet Termalika Nieciecza. Trwa sprzedaż biletów na to spotkanie, które zaplanowano na godzinę 18.
Sprzedaż wejściówek w kasie stadionu prowadzona będzie w kasie nr jeden w piątek i sobotę (26/27 kwietnia) w godzinach 13 – 16. oraz w dniu meczu od godziny 10 w kasie nr jeden oraz od godziny 16.30 w pozostałych kasach.
Zakupu biletów na mecze Górnika można dokonywać także przez internet pod adresem bilety.gornik.leczna.pl. Wejściówki można również nabywać w salonikach prasowych sieci Kolporter na terenie województwa lubelskiego.