Avia zremisowała w sobotę ze Stalą 1:1. Gospodarze już w pierwszej połowie wrócili z dalekiej podróży, bo rzeszowianie zmarnowali rzut karny. Po przerwie żółto-niebiescy objęli prowadzenie jednak rywale zmarnowali kilka kolejnych, świetnych szans na gole.
W pierwszej połowie obie drużyny miały swoje sytuacje, ale lepsze stworzyli goście. Zwłaszcza w 26 minucie, kiedy Piotr Prędota uderzył centymetry obok słupka gospodarzy.
Tuż przed końcem pierwszej połowy kontrowersyjną decyzję podjął arbiter spotkania. Owszem, Sebastian Orzędowski wchodził nakładką. Wydawało się jednak, że zablokował strzał Pavlo Hordijczuka. Sędzia był jednak innego zdania i wskazał na „wapno”. Wojciech Reiman strzelił w środek bramki, a Adrian Wójcicki rzucił się w prawo. Nogami zdołał jednak odbić piłkę. Na dodatek po chwili poradził sobie jeszcze z dobitką Reimana i żółto-niebiescy wyszli z dużych tarapatów.
Już w 54 minucie to piłkarze Tadeusza Łapy wyszli na prowadzenie. Szybkie rozegranie rzutu wolnego na środku boiska i po długim podaniu Mateusz Olszak najpierw szczęśliwie minął obrońcę, a następnie wepchnął piłkę do siatki z kilku metrów. W 70 minucie powinno być 1:1. Michał Marczak stał sam na piątym metrze i strzelił głową, ale fatalnie, bo tuż obok słupka.
Avia trzymała się dzielnie, ale w 81 minucie fatalnie w swojej szesnastce skiksował Konrad Kołodziej. Piłkę przejął Adrian Buszta i pewnym strzałem doprowadził do remisu. Końcówka meczu to dominacja gości, którzy powinni zadać drugi cios. Najpierw pojedynek z Wójcickim przegrał Prędota, a w doliczonym czasie gry fatalnie spudłował Marczak.
W następny weekend żółto-niebiescy znowu zagrają u siebie. Tym razem zmierzą się z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Avia Świdnik – Stal Rzeszów 1:1 (0:0)
Bramki: Olszak (54) – Buszta (81).
Avia: Wójcicki – Wrzesiński, Jarzynka, Kołodziej, Barański, Orzędowski (90 Szymala), Nowak (82 Czułowski), Piekarski, Mroczek, Maluga, Olszak (72 Białek)
Stal: Skuza – Kursa, Reiman, Kordas (83 Maślany), Skała (74 Buszta), Brocki, Marczak, Prędota, Hordijczuk, Szeliga, Ceglarz (62 Szymański)
Żółte kartki: Mroczek – Kursa
Sędziował: Albert Bińkowski (Skarżysko Kamienna). Widzów: 400.