Victoria Rybczewice/Dywany Łuszczów to przedstawiciel A klasy, który dotarł aż do półfinału Pucharu Polski LZPN. W środę piłkarze Bartłomieja Jankowskiego przegrali jednak u siebie z Avią Świdnik aż 0:9
Gospodarze i tak przeżyli niecodzienną przygodę. W końcu wyeliminowali drużyny występujące w okręgówce, a także czwartoligowe rezerwy Górnika Łęczna. – Avia pokazała nam miejsce w szeregu. Nie chcieliśmy jednak stawiać autobusu w polu karnym, staraliśmy się grać w piłkę. Żałuję, że nie udało się zdobyć honorowej bramki, bo były przynajmniej dwie sytuacje – mówi trener Jankowski.
Świdniczanie podeszli do meczu na poważnie. Owszem, trener Tadeusz Łapa dokonał wielu zmian, ale na boisku pojawili się jedynie piłkarze, którzy występują w lidze. Wielu z nich spędziło na boisku po 45 minut. Zawody były rozstrzygnięte jeszcze zanim minęło pół godziny gry. Wynik szybko otworzył Łukasz Młynarski, a później błyskawicznie na listę strzelców wpisywali się także: Patryk Czułowski, Dominik Maluga i Mateusz Olszak. Do przerwy było 4:0 dla żółto-niebieskich, ale po zmianie stron goście nie rezygnowali z kolejnych goli. Wojciech Białek, który zameldował się na murawie po przerwie skompletował hat-tricka w siedem minut. Ostatecznie Avia zaliczyła aż dziewięć trafień. Jedyny minus? Kontuzja Konrada Kołodzieja, który szybko opuścił boisko po tym, jak w starciu z Kamilem Cięślą rozciął łuk brwiowy.
– Na pewno gdzieś tam z tyłu głowy pojawiała się myśl, że może znowu uda się sprawić sensację. To była jednak fajna przygoda dla chłopaków i pewnie długo drużyna z A klasy nie dotrze w Pucharze Polski aż tak daleko. Przegraliśmy wysoko, ale takie wyniki się zdarzają także w wyższych ligach. Może dzięki tym kilku niespodziankom więcej ludzi wie teraz, gdzie są Rybczewice? – śmieje się trener Jankowski.
Piłkarze Avii w dobrych humorach przystąpią za to do kolejnego trudnego meczu w lidze. W sobotę o godz. 15 żółto-niebiescy podejmują KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Victoria Rybczewice/Dywany Łuszczów – Avia Świdnik 0:9 (0:4)
Bramki: Młynarski (12), Czułowski (15), Maluga (23), Olszak (26), Jarzynka (60), Białek (72, 73, 78), Piekarski (74).
Victoria: M. Świetlicki – J. Kowalik (46 Zawiślak), Kwiatosz, Kasak, G. Skorek (46 M. Skorek), Pawlenko (65 Ł. Kowalik), Sawicki (65 Panasenko), M. Gołąb (46 Kędziora), Kozak (46 K. Świetlicki), Barwiak (65 Rabczenko), Cieśla.
Avia: Wójcicki – Kołodziej (8 Jarzynka), Mazurek, Kazubski, Barański (46 Wrzesiński), Młynarski, Mroczek (46 Piekarski), Szymala, Maluga (46 Nowak), Czułowski (75 Orzędowski), Olszak (46 Białek).