Niewiele w starciu z liderem zdziałali piłkarze Chełmianki. Drużyna Grzegorza Bonina przegrała 0:2, a Wieczysta Kraków od początku do końca miała spotkanie pod kontrolą.
Od pierwszego gwizdka bardzo aktywny był przede wszystkim Michał Fidziukiewicz. Były napastnik Motoru Lublin w przeciągu kilkunastu minut oddał kilka strzałów w kierunku bramki Jakuba Grzywaczewskiego. Najlepszą okazję miał tuż po kwadransie gry, kiedy w sytuacji sam na sam nie zdołał umieścić piłki w siatce.
W 22 minucie popularny „Fidziu” wreszcie zrobił swoje, kiedy z około 10 metrów huknął pod poprzeczkę. Niedługo później było tak naprawdę po zawodach. Po rzucie rożnym w polu karnym gospodarzy został jeszcze Michał Pazdan. Tomasz Swędrowski dośrodkował w szesnastkę, Fidziukiewicz zgrał piłkę, a akcję celnym strzałem do siatki zamknął właśnie były „minister obrony narodowej”.
Biało-zieloni w pierwszej połowie nie mieli się specjalnie, czym pochwalić. W końcówce „szarpnął” Bartłomiej Korbecki, ale nic to gospodarzom nie dało. W drugiej połowie goście spuścili z tonu i pozwolili rywalom na więcej. Chełmianka nie była jednak w stanie na poważnie zagrozić bramce lidera tabeli. I ostatecznie drużyna Sławomira Peszki bez problemów zanotowała dziewiąte zwycięstwo z rzędu.
A skoro swój mecz przegrała Avia Świdnik, to ekipa z Krakowa powiększyła przewagę nad wiceliderem do dziewięciu punktów. Jeżeli za tydzień wygra także mecz na szczycie, to jedną nogą będzie już w II lidze.
Chełmianka Chełm – Wieczysta Kraków 0:2 (0:2)
Bramki: Fidziukiewicz (22), Pazdan (34).
Chełmianka: Grzywaczewski – Ofiara (90+2 Mazurek), Wiatrak, Stępień, Nowak (74 Marczuk), Złomańczuk (46 Perdun), Bednara (74 Cris), Kobiałka, Korbecki, Mroczek, Karbownik (68 Knap).
Wieczysta: Letkiewicz – Favorov, Kasolik, Pazdan, Pietrzak, Torres (90 Mak), Góralski, Swędrowski, Trąbka (74 Łysiak), Kiedrowicz (60 Kot), Fidziukiewicz (90 Danielak).