To była pracowita sobota dla piłkarzy Tomasza Złomańczuka. Biało-zieloni rozegrali dwa sparingi. Najpierw pokonali na stadionie przy Al. Zygmuntowskich Lubliniankę 3:1. A kilka godzin później okazali się lepsi także od Motoru II Lublin (4:1)
Pierwszy mecz kontrolny był wyrównany. Obie drużyny miały swoje okazje, ale znacznie skuteczniejsi byli piłkarze z Chełma.
Rzut karny wykorzystał Grzegorz Bonin, a później dwa trafienia zapisał na swoim koncie jeden z testowanych przez gości zawodników. To Ezana Kashay, który ostatnio zakładał koszulkę Victorii Żmudź. Popularny „Izi” w poprzednim sezonie zdobył w IV lidze 14 bramek.
– To był dla nas naprawdę ciężki tydzień treningów. A zakończyliśmy go dwoma meczami, aby każdy z piłkarzy mógł przebywać na boisku przez 90 minut. Jestem zadowolony z postawy chłopaków. Na pewno mecz z Lublinianką nie był jednak jednostronny. Rywale też pokazali, że potrafią grać w piłkę i że budują niezłą drużynę. Wygraliśmy 3:1, ale wynik mógł być wyższy. Zarówno my, jak i przeciwnicy mieliśmy swoje sytuacje. Brakowało jednak wykończenia – wyjaśnia trener Złomańczuk.
Łatwiej jego drużynie poszło w starciu z beniaminkiem IV ligi – Motorem II. Już do przerwy biało-zieloni prowadzili 3:0. Po zmianie stron dołożyli jeszcze jedno trafienie, ale honorowego gola zdobyli też żółto-biało-niebiescy. Skutecznością błysnął zwłaszcza Paweł Myśliwiecki, który zaliczył hat-tricka. Czwartą bramkę strzelił za to Michał Grądz.
W spotkaniu, które zostało rozegrane w Lublinie w klubie z Chełma nieoficjalny debiut zanotował Kacper Wiatrak. Zawodnik z rocznika 2001 ostatnio był wypożyczony z Radomiaka Radom do Orląt Spomlek Radzyń Podlaski. Niedawno przebywał jednak z beniaminkiem ekstraklasy na zgrupowaniu. A w piątek okazało się, że najbliższy sezon spędzi na wypożyczeniu w zespole Chełmianki. Radomiak zastrzegł sobie jednak możliwość skrócenia wypożyczenia podczas przerwy zimowej.
Lublinianka buduje nową drużynę
Mnóstwo zmian w przerwie letniej zaszło w klubie z Wieniawy. Lublinianka ma nowy sztab szkoleniowy i praktycznie zupełnie nową drużynę. Do klubu wrócił oczywiście Tomasz Brzyski, a w ostatnich dniach nie brakowało innych, ciekawych transferów.
Do Lublina przenieśli się chociażby: Karol Banachiewicz i Jakub Świderski (obaj Granit Bychawa), Grzegorz Fularski i Adrian Wójcicki (obaj Lewart Lubartów), Wiktor Makowski (Oxford City), Sidik Atcha (Kempston Rovers), Konrad Niegowski (KS Michałków), czy Karol Futa (juniorzy Motoru Lublin).
To jednak nie koniec. W najbliższych dniach można się spodziewać dwóch porządnych wzmocnień, jak na IV ligę. Do drużyny Roberta Chmury dołączą dwaj piłkarze ofensywni, którzy ostatnio grali w III lidze. Obaj wystąpili w starciu z Chełmianką, a napastnik zdobył gola z rzutu karnego. Jedenastkę wywalczył za to Makowski.
– To był tylko sparing, a my testujemy sporo ludzi. Można powiedzieć, że mamy całkiem nową drużynę. Dlatego z tak wymagającym przeciwnikiem ciężko było o korzystny wynik. Chcieliśmy jednak zagrać z rywalem z wyższej półki, bo takie spotkania pokazują, w jakim miejscu jesteśmy. A trzeba sobie jasno powiedzieć, że na razie to tylko początek drogi, a przed nami mnóstwo pracy – wyjaśnia Robert Chmura.
I dodaje, że i tak nie miał do dyspozycji kilku zawodników. Świderski jest chory, a lekkie kontuzje leczą: Cezary Kabała i Fularski. Co ciekawe, w pierwszej połowie meczu z Chełmianką z powodu kontuzji w ekipie rywali na boku obrony zagrał Wiktor Rasiński. A w drugiej połowie zawodnik zmienił drużynę.
– Będziemy jeszcze obserwowali juniorów, ale poza tymi zawodnikami, którzy zagrali w sobotę nie spodziewam się już kolejnych transferów. Konrad Niegowski to wychowanek Jagielloni Białystok, który przyjechał na studia do Lublina i chcemy dać mu szansę. Karol Futa? To uniwersalny zawodnik, który może grać na pozycjach: cztery, pięć i sześć. W sobotę akurat zagrał na „szóstce” – dodaje trener Chmura.
Z kim następne sparingi?
Chełmianka kontynuuje ciężką pracę, a w przyszłym tygodniu znowu na boisku pojawi się dwa razy. W środę zagra u siebie z Avią Świdnik (godz. 17). Z kolei w sobotę rywalem będzie kolejny z naszych trzecioligowców – Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski. Lublinianka w środę zmierzy się w Lubartowie z tamtejszym Lewartem (godz. 18), a w sobotę z Motorem II.
Lublinianka Lublin – Chełmianka Chełm 1:3 (1:2)
Bramki: zawodnik testowany-z karnego – Bonin-z karnego, Kahsay 2.
Lublinianka: Wójcicki – Jakimiński, Atcha, Ptaszyński, Niegowski, zawodnik testowany, Futa, Brzyski, Miśkiewicz, Makowski, zawodnik testowany II oraz Rasiński, Rybak, Banachiewicz, Wadowski.
Chełmianka: zawodnik testowany I – Kanarek, Skoczylas, Piekarski, Bonin, Dziubiński, Kashay i czterech testowanych zawodników.
Chełmianka Chełm – Motor II Lublin 4:1 (3:0)
Bramki: Myśliwiecki 3, Grądz – Szałachowski.
Chełmianka: zawodnik testowany – Brzozowski, Budzyński, Mazurek, Wiatrak, Bednara, Grądz, Wójcik, Pritulak, Myśliwiecki i trzech testowanych zawodników.