Motor Lublin przenosi się na stadion w Zamościu, trwa sprzedaż biletów na ostatnie mecze

Wejściówki można dostać w budynku przy boiskach treningowych Akademii Motoru przy ul. Rusałka w Lublinie (w dni robocze w godz. 9-17). Dodatkowo bilety będą dostępne w dniu rozgrywania danego spotkania w kasach (od godz. 12). Bilet normalny kosztuje 10 zł, a ulgowy 7. Ten drugi przysługuje: kobietom, dzieciom i młodzieży uczącej się, studentom do 26. roku życia, emerytom, rencistom oraz osobom niepełnosprawnym. Za wejściówkę VIP trzeba z kolei zapłacić 20 zł.

Nie będzie prowadzona sprzedaż internetowa. Klub z Lublina informuje również, że kibice, którzy mają karnety na rundę wiosenną sezonu 2018/2019 będą mogli obejrzeć mecz Pucharu Polski z Chełmianką za darmo. Muszą jednak wcześniej odebrać bezpłatną wejściówkę w punkcie sprzedaży, czyli budynku przy boiskach treningowych Akademii Motoru, przy ul. Rusałka.

Żółto-biało-niebiescy w najbliższą sobotę o godz. 17 zmierzą z Podhalem, czyli liderem tabeli. Już we wtorek 28 maja trzeba będzie zagrać w ramach półfinału wojewódzkiego Pucharu Polski z Chełmianką (godz. 17.30). Z kolei starcie z Wiślanami zaplanowano na sobotę, 8 czerwca (godz. 17).

Przypomnijmy, że podopieczni trenera Roberta Góralczyka musieli najpierw przenieść bazę treningową na stadion przy Al. Zygmuntowskich, a teraz zmienić stadion z powodu mistrzostw świata do lat 20, które w czwartek rozpoczynają się w Polsce. Jednym z obiektów, na których będzie odbywać się turniej jest także Arena Lublin.

Jak Grzegorz Bonin i jego koledzy potraktują te ostatnie spotkania w sezonie? Wiadomo, że nie mają już szans na awans. Do prowadzącego Podhala na trzy kolejki przed końcem rozgrywek tracą dziewięć punktów. A do drugiej Stali Rzeszów pięć. – Chcemy nadal wygrywać. Przed nami trzy mecze. Ten najbliższy bardzo istotny dla przebiegu rywalizacji w naszej grupie. W jakimś stopniu będziemy mieli udział w tym co się wydarzy na szczycie tabeli. Bezwzględnie gramy o zwycięstwo. Ja mówię zespołowi, że każdy pozytywny wynik pokazuje, że w naszej drużynie jest dużo dobrego. To będziemy chcieli wykorzystać w przyszłości. Stawka meczu będzie bardzo duża, szkoda tylko, że nie dla nas. Spodziewamy się jednak bardzo ciekawego spotkania i wszystkich zapraszamy – mówi Robert Góralczyk, trener Motoru.