Działacze Motoru rozglądają się za wzmocnieniami. Na razie brakuje konkretów, ale wiadomo, że najważniejszych celem transferowym będzie pozycja napastnika. Jednym z kandydatów do gry w ekipie z Lublina jest Konrad Nowak z Wisły Puławy
W rundzie wiosennej piłkarze Marcina Sasala imponowali formą. Wygrali aż 14 z 16 meczów. Nietypowo najlepszym snajperem drużyny był jednak stoper Artur Gieraga, który zapisał na swoim koncie 14 goli. Na szpicy najczęściej występował Michał Paluch. 23-latek miał praktycznie dwuletnią przerwę w grze, dlatego pewnie minie jeszcze trochę czasu zanim wróci do optymalnej formy. Sezon były gracz Górnika Łęczna zakończył z dorobkiem czterech bramek w 20 meczach.
– Na pewno musimy znaleźć pomysł na napastnika – przyznaje trener Sasal. – Okienko transferowe jest długie i różni piłkarze na pozycję numer dziewięć będą się u nas pojawiali – dodaje szkoleniowiec. Jak udało nam się dowiedzieć jednym z kandydatów do gry w ataku jest Konrad Nowak, który otrzymał ofertę z Lublina. 32-latek we wtorek miał jednak rozmawiać z działaczami Wisły i niewykluczone, że jednak zostanie w Puławach.
Jednym z motorów napędowych żółto-biało-niebieskich w rundzie rewanżowej był Paweł Kaczmarek. Nie umknęło to uwadze klubów z wyższych lig. – Paweł otrzymał kilka ciekawych propozycji, ale rozmawialiśmy w poniedziałek i nie ma opcji, żeby od nas odchodził. Oczywiście, wiadomo, że jeżeli ktoś rzuci na stół walizkę pieniędzy, to sytuacja może się zmienić. Liczymy jednak na Pawła – wyjaśnia trener Sasal. Podobnie wygląda sytuacja z Arturem Gieragą. – Artur przedłużył umowę już wcześniej. Ma jednak inny problem. Zamiast szukać klubu rozgląda się za nowym mieszkaniem w Lublinie – śmieje się szkoleniowiec Motoru.
Jeżeli chodzi o młodzież Motoru, która dostała propozycje z innych klubów, to pewne jest odejście Olafa Martynka. Ten zawodnik przebywał już w weekend na testach w Bruk-Bet Termalice Nieciecza. Ekipa z Lublina i tak nie była jednak zainteresowana pozostaniem nastolatka w klubie. Nie wiadomo też, co dalej będzie z Patrykiem Szyszem.
Marcin Michota, Szymon Kamiński, Mateusz Chyła i Bartłomiej Tkaczuk nigdzie się jednak nie ruszają. – Rozmawiałem z „Kamykiem” i dostałem zapewnienie, że zostaje z nami. To samo można powiedzieć na temat Michoty, Chyły, czy Tkaczuka – wyjaśnia opiekun żółto-biało-niebieskich.
Kacper Waniowski rozpoczął treningi z Siarką Tarnobrzeg, a Przemysław Ilczuk może trafić do Podlasia Biała Podlaska.
Piłkarze Motoru na pierwszym treningu spotkają się 4 lipca.