Jest czwarty transfer Motoru Lublin w letnim okienku transferowym. Do drużyny żółto-biało-niebieskich dołączył Dawid Dzięgielewski, który ostatnio zakładał koszulkę GKS Bełchatów.
Dzięgielewski ma 24 lata, a swoją przygodę z piłką nożną zaczynał w Unii Skierniewice. W latach 2009-2011 był w juniorach Legii Warszawa, ale nie przebił się do składu.
Później występował w MKS Kutno, GKS Tychy, Pogoni Siedlce i ostatnio w Bełchatowie. W sezonie 2016/2017 wystąpił w 26 meczach II ligi i zdobył w nich trzy bramki. Rok wcześniej regularnie występował na zapleczu ekstraklasy i w barwach Pogoni zaliczył 27 gier, w których dwukrotnie trafiał do siatki rywali. Zawodnik może grać zarówno w pomocy, jak i w ataku.
Dzięgielewski wystąpił w sobotnim sparingu Motoru z Radomiakiem (0:2). Pojawił się na boisku po przerwie i pokazał się z bardzo dobrej strony.
– Trwało to parę tygodni, ale udało nam się dojść do porozumienia. W swoim CV nie mam jeszcze awansu i chciałbym z Motorem zagrać w II lidze. Nie mam żadnych celów indywidualnych, skupiam się przede wszystkim na drużynie – mówi najnowszy nabytek Motoru na klubowym portalu.
Wiadomo już oficjalnie, że w kolejnym sezonie koszulkę żółto-biało-niebieskich będzie nadal zakładał Julien Tadrowski. 24-latek może występować na wszystkich pozycjach w obronie, dlatego bardzo przyda się w zespole trenera Marcina Sasala. Ciągle z działaczami ekipy z Lublina negocjuje za to Michał Paluch. Jest szansa, że i on nie zmieni w lecie klubu.