Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
AZS UMCS Lublin po pierwszej połowie remisował na wyjeździe z Kamionką Mikołów 2:2, ale ostatecznie przegrał 4:7.
Od pierwszych minut inicjatywa należała do gospodarzy, którzy stosunkowo szybko objęli dwubramkowe prowadzenie, ale Dziki nie zamierzały się poddawać. W 12 min kontaktowego gola strzelił Łukasz Gromba, a tuż przed przerwą do wyrównania doprowadził Marek Lenartowicz.
Druga połowa to już koncert gospodarzy, którzy poprawili skuteczność, dołożyli pięć bramek i ostatecznie ograli lubelską ekipę 7:4. Podopiecznym Artura Gadzickiego na pocieszenie pozostał hat-trick, ustrzelony przez Grombę.
– Kluczowy był fragment między 25-27 minutą, kiedy straciliśmy trzy bramki z rzędu. To niewątpliwie zaważył na końcowym wyniku. Chcieliśmy się odkryć, zaatakować. Niestety, nie przyniosło to efektu, jakiego oczekiwaliśmy.
Zagraliśmy naprawdę niezłe zawody. Mecz mógł się podobać. Dużo dynamiki, wiele sytuacji, przede wszystkim po naszej stronie. Na pewno na plus zaliczyłbym grę w ataku pozycyjnym. Przy dużej ruchliwości udawało nam się stworzyć przewagę. Mankamentem, co powtarzam wielokrotnie był gra w obronie, a właściwie zdolność do szybkiego powrotu do defensywy i organizacja jej – powiedział trener Gadzicki na oficjalnej stronie swojego klubu.
Za tydzień akademicy w mikołajkowym spotkaniu zmierzą się z trzecią ekipą rozgrywek, BSF Bochnia. To będzie ich ostatnie w tym roku spotkanie przed własną publicznością. Tydzień później zmierzą się jeszcze na wyjeździe z Heiro Rzeszów, a następnie udadzą się na urlopy. Rundę rewanżową rozpoczną w weekend 17-18 stycznia domowym spotkaniem z Futsalem Nowiny.
Kamionka Mikołów – AZS UMCS Lublin 7:4 (2:2)
Bramki: Jastrzębski (7), Prus (10, 23, 25, 32), Lewandowski (27), Jasikowski (35) – Gromba (12), (33), (39). Lenartowicz (20).
Mikołów: Białoń, Karamuz – Jastrzębski, Lewandowski, Małysa, Skoczykłoda, Janusz, Jasikowski, Szostok, Nowak, Czarnecki, Prus.
Lublin: Kozieł, Górski – Lenartowicz, Boniaszczuk, Zgierski, Drzewiecki, Ławicki, Gromba, Walęciuk, Paździor, Mietlicki.
Pozostałe wyniki: Heiro Rzeszów – MKF Solne Miasto Wieliczka 4:5 * Nbit Gliwice – Marex Chorzów 6:0 * Berland OSiR Komprachcice – TPH Polkowice 3:10 * GKS Tychy – Futsal Nowiny 2:5 * EBS Kielce – BSF Bochnia 5:9.
1. Gliwice 9 22 47-22
2. Polkowice 9 21 49-27
3. Bochnia 9 18 44-36
4. Wieliczka 9 16 37-31
5. Mikołów 9 16 38-32
6. Komprachcice 9 13 39-46
7. Nowiny 9 12 36-31
8. Tychy 9 12 48-39
9. Lublin 9 9 32-48
10. Chorzów 9 8 17-30
11. Rzeszów 9 3 28-48
12. Kielce 9 2 30-55
6-7 grudnia: Lublin – Bochnia * Nowiny – Kielce * Polkowice – Tychy * Chorzów – Komprachcice * Wieliczka – Gliwice * Mikołów – Rzeszów.
Druga połowa to już koncert gospodarzy, którzy poprawili skuteczność, dołożyli pięć bramek i ostatecznie ograli lubelską ekipę 7:4. Podopiecznym Artura Gadzickiego na pocieszenie pozostał hat-trick, ustrzelony przez Grombę.
– Kluczowy był fragment między 25-27 minutą, kiedy straciliśmy trzy bramki z rzędu. To niewątpliwie zaważył na końcowym wyniku. Chcieliśmy się odkryć, zaatakować. Niestety, nie przyniosło to efektu, jakiego oczekiwaliśmy.
Zagraliśmy naprawdę niezłe zawody. Mecz mógł się podobać. Dużo dynamiki, wiele sytuacji, przede wszystkim po naszej stronie. Na pewno na plus zaliczyłbym grę w ataku pozycyjnym. Przy dużej ruchliwości udawało nam się stworzyć przewagę. Mankamentem, co powtarzam wielokrotnie był gra w obronie, a właściwie zdolność do szybkiego powrotu do defensywy i organizacja jej – powiedział trener Gadzicki na oficjalnej stronie swojego klubu.
Za tydzień akademicy w mikołajkowym spotkaniu zmierzą się z trzecią ekipą rozgrywek, BSF Bochnia. To będzie ich ostatnie w tym roku spotkanie przed własną publicznością. Tydzień później zmierzą się jeszcze na wyjeździe z Heiro Rzeszów, a następnie udadzą się na urlopy. Rundę rewanżową rozpoczną w weekend 17-18 stycznia domowym spotkaniem z Futsalem Nowiny.
Kamionka Mikołów – AZS UMCS Lublin 7:4 (2:2)
Bramki: Jastrzębski (7), Prus (10, 23, 25, 32), Lewandowski (27), Jasikowski (35) – Gromba (12), (33), (39). Lenartowicz (20).
Mikołów: Białoń, Karamuz – Jastrzębski, Lewandowski, Małysa, Skoczykłoda, Janusz, Jasikowski, Szostok, Nowak, Czarnecki, Prus.
Lublin: Kozieł, Górski – Lenartowicz, Boniaszczuk, Zgierski, Drzewiecki, Ławicki, Gromba, Walęciuk, Paździor, Mietlicki.
Pozostałe wyniki: Heiro Rzeszów – MKF Solne Miasto Wieliczka 4:5 * Nbit Gliwice – Marex Chorzów 6:0 * Berland OSiR Komprachcice – TPH Polkowice 3:10 * GKS Tychy – Futsal Nowiny 2:5 * EBS Kielce – BSF Bochnia 5:9.
1. Gliwice 9 22 47-22
2. Polkowice 9 21 49-27
3. Bochnia 9 18 44-36
4. Wieliczka 9 16 37-31
5. Mikołów 9 16 38-32
6. Komprachcice 9 13 39-46
7. Nowiny 9 12 36-31
8. Tychy 9 12 48-39
9. Lublin 9 9 32-48
10. Chorzów 9 8 17-30
11. Rzeszów 9 3 28-48
12. Kielce 9 2 30-55
6-7 grudnia: Lublin – Bochnia * Nowiny – Kielce * Polkowice – Tychy * Chorzów – Komprachcice * Wieliczka – Gliwice * Mikołów – Rzeszów.
