W I lidze sporo już się wyjaśniło. Do ekstraklasy awansowały ŁKS Łódź i Podbeskidzie Bielsko-Biała, a do II ligi spadły GKS Gorzów oraz Odra Wodzisław. Jednak przyczyną degradacji obu tych drużyny były przede wszystkim kwestie organizacyjne i finansowe.
Zespół z Ząbek miał jechać do Wodzisławia, jednak gospodarze odmówili rozegrania tego meczu. W tej sytuacji PZPN zrezygnował nawet z wyznaczania sędziego.
Punkty walkowerem – za mecz z GKP – otrzyma też MKS Kluczbork, ale to może nie wystarczyć. Wyżej jest KSZO Ostrowiec, który zmierzy się na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz. Jeśli gospodarze nie odpuszczą, "kszoki” staną przed trudnym zadaniem.
Więcej szans na pozostanie w I lidze przyznaje się Niecieczy, do której przyjedzie słaby wiosną Piast Gliwice. Dolcan też nie może być w stu procentach spokojny, pomimo dopisania trzech punktów. Bo w przypadku równej ilości punktów z KSZO i Niecieczą, będzie miał gorszy bilans bezpośrednich spotkań.
Na razie, jeszcze bez punktów dodanych za walkowery, sytuacja w tabeli prezentuje się następująco: 16. MKS Kluczbork (33 pkt), 15. Nieciecza (34), 14. Dolcan Ząbki (34) oraz 13. KSZO Ostrowiec (36).
Natomiast piłkarzom z Łęcznej już nic nie grozi. Sezon zakończą w Stróżach. Ten mecz będzie pożegnaniem z kilkoma zawodnikami i sporo wskazuje na to, że również z trenerem Mirosławem Jabłońskim.
W składzie "zielono-czarnych” zabraknie kilku graczy. Kontuzjowani są Sergiusz Prusak i Radosław Bartoszewicz, a za kartki musi pauzować Paweł Magdoń. Na boisku nie pojawi się także Paweł Sasin, który w sobotę bierze ślub z Emilią. Sasin rozliczył się już nawet ze sprzętu.
– To prawda, zdałem sprzęt i mieszkanie, ale do GKS mogę jeszcze wrócić – mówi zawodnik. – Zrobiłem tak, bo 30 czerwca kończy mi się kontrakt. Jednak rozpocząłem już rozmowy z prezesem Arturem Kapelko.
Nie wykluczam pozostania, ale chciałby grać i walczyć o jakieś cele. Dużo będzie zależało od tego, czy zespół nie zostanie zburzony, jakim będziemy dysponowali składem. Wiem, że mój menedżer otrzymał też sygnały z innych klubów – dodał Sasin.