Lech Poznań po raz kolejny pokazał, że warto grać do końca. Podopieczni Jacka Zielińskiego wygrali w czwartek z FC Brugge 1:0 w pierwszym meczu czwartej rundy eliminacyjnej Ligi Europejskiej.
We wcześniejszych fragmentach meczu, a zwłaszcza w pierwszej połowie lepsze wrażenie sprawiali przyjezdni. "Kolejorz" był znacznie groźniejszy po zmianie stron. Dobrych okazji na otworzenie wyniku spotkania nie wykorzystali jednak Rengifo i Peszko.
Rewanż zostanie rozegrany za tydzień, 27 sierpnia w Belgii.
Lech Poznań - Club Brugge 1:0 (0:0)
Bramka: Peszko (90).
Lech: Kasprzik - Injac, Arboleda, Bosacki, Gancarczyk, Peszko, Bandrowski, Stilić (65 Golik), Wilk (71 Kikut), Rengifo, Lewandowski (90 Mikołajczak).
Club Brugge: Stijnen - Vermulen, Simaeys, Acaraz, Klukowski, Dirar (72 Sonck), Vargas (81 Chavez), Blondel, Odjidja-Ofoe, Geraerts, Akpala.