W 21 kolejce T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Górnika Łęczna musieli się pogodzić z pierwszą w tym sezonie porażką na własnym boisku. Wszystkie trzy punkty na stadionie przy Al. Jana Pawła II zdobył Górnik Zabrze, który wygrał 1:0.
Gospodarze rozpoczęli "górnicze derby" z trzema nowymi graczami w podstawowym składzie. W jedenastce znalazło się miejsce dla Hiszpana Josu, Białorusina Filippa Rudika i Litwina Evaldasa Razulisa. Niestety wszyscy potrzebują jeszcze czasu, żeby zgrać się z resztą drużyny.
Sobotnie zawody nie były wielkim widowiskiem, a obie ekipy miały problemy ze stwarzaniem zagrożenia pod bramkami rywali.
Przed przerwą groźniejsi byli goście, którzy mogli się pokusić o gola chociażby po główce Bartosza Iwana.
Jeszcze przed przerwą na murawie pojawił się Wołodymir Tanczyk, który zastąpił kontuzjowanego Miroslava Bożoka. Miejscowi nieco się ożywili, ale i tak nie potrafili zaskoczyć bramkarza gości.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Nadal bliżej trafienia byli gracze z Zabrza. W 62 minucie "setkę" zmarnował Roman Gergel, który fatalnie spudłował z kilku metrów.
Skórę koledze uratowali do spółki Robert Jeż i Rafał Kosznik. Obaj wyszli z błyskawiczną kontrą po rzucie rożnym wykonywanym przez łęcznian. Pierwszy podawał, a drugi dopełnił formalności i wpakował piłkę do siatki.
Piłkarze trenera Szatałowa zagrozili przeciwnikowi dopiero w 90 minucie po dośrodkowaniu Grzegorza Bonina, ale i tak nic z tego nie wyszło.
- Było w naszej grze sporo niedokładności i trudno powiedzieć, z czego to wynikało. Podczas obozu zespół wyglądał zupełnie inaczej. W sobotnim spotkaniu w ogóle nie mogliśmy załapać odpowiedniego rytmu. Przy straconym golu popełniliśmy duży błąd w ustawieniu - mówił po spotkaniu trener Szatałow.
Górnik Łęczna – Górnik Zabrze 0:1 (0:0)
Bramka: Kosznik (77)
Łęczna: Prusak – Mierzejewski, Szmatiuk, Bozić, Mraz – Rudik (83 Pruchnik), Nowak, Bonin, Josu (79 Hasani), Bożok (36 Tanczyk) – Razulis
Zabrze: Steinbors – Danch, Szeweluchin, Magiera – Gergel, Sobolewski, Grendel, Kosznik, Iwan (72 Jeż), Madej (90 Skrzypczak) – Łuczak
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Widzów: 3359.